KMŚ: Faworyt pokazał moc. Rywal rozbity

PAP/EPA / WILL OLIVER / Na zdjęciu: piłkarze Juventusu FC
PAP/EPA / WILL OLIVER / Na zdjęciu: piłkarze Juventusu FC

Nie ma miejsca na niespodzianki w meczach Juventusu FC podczas Klubowych Mistrzostw Świata. Włoski klub, który rywalizuje w grupie G, rozbił kolejnego rywala. "Stara Dama" pokonała marokański Wydad AC 4:1.

Nie brakuje niespodzianek podczas rywalizacji w nowym formacie Klubowych Mistrzostw Świata. Do takiej jednak nie doszło w pierwszym meczu Juventusu FC, który rozbił Al-Ain aż 5:0.

W kolejnym spotkaniu "Stara Dama" zmierzył się z marokańskim Wydad AC. Rywal europejskiego klubu rozpoczął KMŚ od porażki z Manchesterem City 0:2, co jednak z ich perspektywy nie było tragicznym wynikiem.

ZOBACZ WIDEO: Aż pot spływał mu po plecach. Dla niego wakacje nie istnieją

Na pierwszego gola w tej rywalizacji nie trzeba było długo czekać. W 6. minucie trafienie samobójcze zanotował bowiem Abdelmounaim Boutouil i jego zespół przegrywał 0:1. Krótko po tym Juventus umocnił się na prowadzeniu.

Wszystko za sprawą bramki Kenana Yildiza, która padła w 16. minucie. Jednak Marokańczycy byli w stanie odpowiedzieć, bo w 25. min. na listę strzelców wpisał się Thembinkosi Lorch. Ostatecznie "Stara Dama" zeszła na przerwę z wynikiem 2:1.

Po zmianie stron rezultat spotkania zmienił się dopiero w 69. minucie, kiedy to drugiego gola zdobył Yildiz. Wówczas "Stara Dama" wróciła na dwubramkowe prowadzenie i wszystko wskazywało na to, że 3:1 pozostanie już do końca.

Jednak w samej końcówce meczu padła piąta bramka, a czwarta dla Juventusu. Zawodnik Wydad sprokurował rzut karny, do którego podszedł Dusan Vlahović. Serb umieścił piłkę w siatce, ustalając wynik tego starcia (4:1).

Klubowe Mistrzostwa Świata, 2. kolejka:

Grupa G:

Juventus FC - Wydad AC 4:1 (2:1)
1:0 - Abdelmounaim Boutouil (sam.) 6'
2:0 - Kenan Yildiz 16'
2:1 - Thembinkosi Lorch 25'
3:1 - Kenan Yildiz 69'
4:1 - Dusan Vlahović (k.) 90+4'

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści