FC Barcelona była łączona z pozyskaniem Nico Williamsa już w zeszłym roku, ale dopiero w trwającym okienku 22-latek jest głównym celem klubu. Dyrektor sportowy Deco w rozmowie z "La Vanguardia" wyjaśnił, że w zeszłym sezonie priorytetem był transfer Daniego Olmo. - Jeśli okoliczności pozwolą, spróbujemy pozyskać Nico - powiedział.
Co więcej, chęć dołączenia do Barcelony wyraził sam Williams - co potwierdził jego agent, Felix Tainta. Zawodnik i klub osiągnęli już nawet porozumienie w sprawie kontraktu. Ma obowiązywać przez sześć lat z wynagrodzeniem 7-8 mln euro rocznie. Kluczowym krokiem jest teraz zebranie 62 mln euro na zapłacenie klauzuli wykupu.
ZOBACZ WIDEO: Aż pot spływał mu po plecach. Dla niego wakacje nie istnieją
"Pozyskanie Nico Williamsa będzie bardzo trudne, ale FC Barcelona jest przekonana, że uda jej się sfinalizować transakcję tego lata" - podkreśla kataloński "Sport".
Zawodnik wkrótce odbędzie też kluczowe rozmowy ze swoim aktualnym klubem. "Nico Williams poinformuje Athletic, że w tym tygodniu odchodzi do Barcy" - przekazał w programie El Chiringuito dziennikarz Jose Alvarez Haya.
Barcelona ma też już plan, jak pozyskać fundusze na zapłacenie klauzuli wykupu. Mistrzowie Hiszpanii planują sfinansować transfer poprzez sprzedaż jednego z obrońców - Ronalda Araujo czy Andreasa Christensena. Klub rozważa także odejście Ansu Fatiego do Monaco. Transfer Williamsa ma zostać sfinalizowany w lipcu, by nowy zawodnik mógł szybko rozpocząć przygotowania z drużyną.
Williams w zeszłym sezonie zagrał w 45 meczach Athletic, w których zdobył 11 goli i zanotował 7 asyst.