W niedzielę, 22 czerwca, Real Madryt wygrał w fazie grupowej Klubowych Mistrzostw Świata z CF Pachuca 3:1. Wynik spotkania otworzył Jude Bellingham, który został uznany najlepszym zawodnikiem meczu.
Po spotkaniu reprezentant Anglii nie miał jednak dobrych wieści dla kibiców Realu. Okazuje się, że zawodnik będzie musiał przejść operację po turnieju.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Spełnił dziecięce marzenie. Te zdjęcia mówią wszystko
- Doszedłem do punktu, w którym ból nie jest już taki zły. Mam jednak dość gry z ortezą. Tracę dużo wagi od pocenia się. Po turnieju mam operację. Moja cierpliwość się kończy, choć fizjoterapeuci i lekarze są niesamowici. Ja chcę się jednak poczuć wolny - mówił Bellngham na konferencji pomeczowej.
Mecz z Pachucą rozpoczął się fatalnie dla Realu. Już w 7. minucie za czerwoną kartkę z boiska wyleciał Marco Asensio. - To był błąd całego zespołu. Zostaliśmy w osłabieniu, ale potrafiliśmy zmienić sytuację (...) Mecz stał się trudny po wykluczeniu Asensio. Courtois (Thibaut, bramkarz - przyp. red.) spisał się świetnie. Nie zagraliśmy perfekcyjnie, ale jesteśmy dalej w grze - dodał.
Real Madryt w 1. kolejce zremisował z Al Hilal. W ostatnim grupowym meczu zmierzy się z RB Salzburg, który również ma cztery punkty na koncie.
