Od lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku panują wrogie stosunki pomiędzy Koreą Północną i Koreą Południową. Ma to również odzwierciedlenie w świecie sportu, o czym po raz kolejny przekonali się fani futbolu.
Podczas meczu Klubowych Mistrzostw Świata, północnokoreańska telewizja KCTV celowo rozmyła twarz oraz numer na koszulce Kang-in Lee, zawodnika Paris Saint-Germain pochodzącego z Korei Południowej.
ZOBACZ WIDEO: Aż pot spływał mu po plecach. Dla niego wakacje nie istnieją
Sytuacja miała miejsce, gdy Lee wykonywał rzut karny, ustalając wynik spotkania na 4:0.
Widzowie w Korei Północnej nie poznali nazwiska strzelca, ponieważ KCTV nie tylko nie pokazała jego twarzy, ale też nie wspomniała o nim w komentarzu. Dodajmy, że mecz był transmitowany z pięciodniowym opóźnieniem.
KCTV regularnie emituje spotkania angielskiej Premier League i Ligi Mistrzów, ale mecze z udziałem południowokoreańskich piłkarzy są traktowane inaczej. Gdy na boisku pojawiają się zawodnicy z tego kraju, materiał bywa skracany lub montowany tak, aby nie można było ich rozpoznać.
Nie jest to pierwszy przypadek tego typu cenzury. Podczas mundialu w 2022 r. oraz kobiecego turnieju U-17 w Azji, północnokoreański nadawca rozmywał flagę Korei Południowej, nazywając reprezentację "marionetkowym zespołem z Południa".