Trener Wydad Casablanca, Mohamed Amine Benhachem oraz lekarz klubu, Abdel Razzaq Hafti, uczestniczyli w wypadku drogowym w Stanach Zjednoczonych. Marokańska drużyna przebywa obecnie w USA, ponieważ uczestniczy w Klubowych Mistrzostwach Świata.
Na szczęście incydent nie okazał się poważny, a lekarz i trener drużyny z Maroka nie doznali mocnych obrażeń. Jak poinformował klub w specjalnym oświadczeniu, poszkodowani otrzymali potrzebną opiekę medyczną.
ZOBACZ WIDEO: Grosiccy na wakacjach. Nie polecieli sami. Poznajecie?
Wydad zwrócił się również do lokalnych służ oraz przedstawicieli FIFA. "Dziękujemy za natychmiastową reakcję i profesjonalne zarządzanie sytuacją" - napisano w oświadczeniu. Klub zaapelował również o nieprzekazywanie niepotwierdzonych informacji.
Wiele wskazuje na to, że Benhach oraz Hafti będą mogli pomóc klubowi w ostatnim meczu Klubowych Mistrzostw Świata. Drużyna z Casablanki po porażkach z Juventusem i Manchesterem City, na pewno odpadnie z turnieju już po fazie grupowej.
W ostatnim meczu fazy grupowej Marokańczycy zmierzą się z Al Ain. Spotkanie odbędzie się w czwartek 26 czerwca o godz. 21:00 czasu polskiego.