We wrześniu ubiegłego roku juniorska drużyna Alit Ożarów prowadzona przez Damiana Jędrzejewskiego jechała busem na mecz. W trakcie podróży kierowca nagle zasłabł i stracił panowanie nad pojazdem. Na pomoc ruszył trener, który przechwycił kierownicę pojazdu i zdołał sprawić, że bus ominął nadjeżdżające pojazdy, natomiast trafił w drzewo.
Niestety, w wypadku zmarł kierowca oraz zginął 43-letni szkoleniowiec, który bohatersko uratował młodzież. Ku jego pamięci Alit Ożarów zorganizował w minioną sobotę turniej piłkarski.
ZOBACZ WIDEO: Aż pot spływał mu po plecach. Dla niego wakacje nie istnieją
W wydarzeniu wzięło udział 14 drużyn z rocznika 2014 i młodszych. Ostatecznie zawody wygrała Broń Radom, drugie miejsce zajęła Pogoń Staszów, podium domknęła Unia Bełżyce. Na turnieju zjawiła się delegacja Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej - wiceprezes Przemysław Witkowski i członek zarządu Maciej Rybus.
Jednym z gości był także Rafał Lasocki, trener reprezentacji Polski U15, który bardzo pochwalił inicjatywę upamiętnienia Damiana Jędrzejewskiego.
- Skorzystałem z zaproszenia i przyjechałem na turniej zorganizowany ku pamięci Damiana - mówił Lasocki. - To trener, który niejednokrotnie uczestniczył w takich turniejach jako opiekun swoich podopiecznych, a także organizował takie wydarzenia. Bardzo się cieszę, że taki turniej będzie się odbywał, cieszy mnie duża liczba uczestników, kibiców oraz rodziców, którzy tu przybyli. Serce się raduje. Chętnie odwiedzę kolejne edycje. Jestem przekonany, że Damian patrzy na nas z góry i z nieba uśmiecha się do nas - mówił selekcjoner Lasocki.
Na turnieju nie mogło zabraknąć także żony Damiana Jędrzejewskiego, która uczestniczyła w wydarzeniu razem z trzema córkami. Pani Justyna życzyła powodzenia młodym piłkarzom, gry bez urazów i uroczyście rozpoczęła zawody.
Obecny prezes klubu MZKS Alit 1980 Ożarów Radosław Czerwonka także nie krył radości z tego powodu, że wszystko się powiodło. - Bardzo się cieszę, że ten turniej doszedł. Włożyliśmy w to mnóstwo wysiłku, jednak na koniec mamy satysfakcję i jesteśmy dumni. Pamięć o naszym Przyjacielu zostanie zachowana, bo mamy w planach kontynuować ten memoriał. Nigdy nie odwzajemnimy się trenerowi i jego rodzinie w dostateczny sposób, ale zrobimy, co w naszej mocy, aby postać Damiana pozostała z nami na zawsze - mówi WP SportoweFakty, Radosław Czerwonka.
Materiały wideo oraz zdjęcia można zobaczyć w mediach społecznościowych klubu MZKS Alit Ożarów TUTAJ i TUTAJ.
Olaf Kędzior, dziennikarz WP SportoweFakty