W dalszym ciągu trwa saga związana z wyborem nowego selekcjonera dla reprezentacja Polski. Choć od zakończenia współpracy z PZPN przez Michała Probierza mijają niemal dwa tygodnie, to Cezary Kulesza nadal nie znalazł jego następcy.
Nie jest tajemnicą, że numerem jeden dla prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej jest Maciej Skorża. W mediach pojawiła się jednak informacja, że trener Urawy Red Diamonds nie zostanie selekcjonerem (pisaliśmy o tym TUTAJ).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Spełnił dziecięce marzenie. Te zdjęcia mówią wszystko
Takim doniesieniom zaprzeczył Kulesza. - Nie mam takich informacji - przekazał (więcej TUTAJ). Mimo tego w dalszym ciągu nie wiadomo, kto poprowadzi kadrę na jesień w eliminacjach do mistrzostw świata 2026.
Pewne jest natomiast to, że PZPN chciałby do końca czerwca zamknąć temat i wybrać nowego selekcjonera. 30 czerwca odbędą się wybory na prezesa federacji. Czy do tego dnia będzie już znane nazwisko szkoleniowca?
- Zakładamy, że jest duża szansa, bo to prawie siedem dni. Ale może być tak, że kwestie formalne będą dopinane jeszcze po wyborach - mówił w rozmowie z Polska Agencją Prasową Łukasz Wachowski, sekretarz generalny PZPN.
Wcześniej WP SportoweFakty zapytały o termin ogłoszenia nowego selekcjonera prezesa Kuleszę.
- Chciałbym jak najszybciej, by nowy selekcjoner miał jak najwięcej czasu na pracę, ale nie chcę zamykać się w takim terminie. Nawet jeśli szybko dojdziemy z jednym z kandydatów do porozumienia, to pozostają kwestie formalne, negocjacje umowy czy kompletowanie sztabu, dlatego nie chcę składać deklaracji, że w tym konkretnym dniu przedstawimy selekcjonera - powiedział nam prezes PZPN.