Ansu Fati znalazł nowy klub. Nowa umowa i do widzenia

Getty Images / Gongora/NurPhoto / Na zdjęciu: Ansu Fati
Getty Images / Gongora/NurPhoto / Na zdjęciu: Ansu Fati

Stało się. Ansu Fati opuszcza FC Barcelonę, by dołączyć do AS Monaco, o czym poinformował Fabrizio Romano. 22-latek najpierw jednak... podpisze nową umowę z Katalończykami.

O tym, że talent Ansu Fatiego nie jest jednak tak wielki, jak oczekiwano po jego debiucie, w Katalonii uświadomiono sobie już dawno. Dlatego też skrzydłowy od dłuższego czasu nie stanowił istotnej części zespołu. W samym zeszłym sezonie na boisku pojawił się zaledwie 11 razy, co złożyło się w sumie na blisko 300 minut spędzonych na murawie.

Teraz Fati będzie próbował odbudować się we Francji. Jak poinformował Fabrizio Romano, urodzony w Gwinei Bissau zawodnik zwiąże się z AS Monaco.

"Ansu Fati do AS Monaco, here we go! Skrzydłowy Barcelony dołączy do klubu na zasadzie wypożyczenia z opcją wykupu. Ansu wyruszy w podróż w środę i przejdzie testy medyczne w dalszej części tygodnia" - przekazał za pośrednictwem portalu X Romano.

Co jednak najciekawsze w całej operacji, to fakt, że zanim Fati odejdzie do Monaco, to podpisze z Barceloną nowy, dłuższy o rok, kontrakt. Ten specyficzny zabieg ma na celu odroczenie w czasie wypłaty pensji piłkarza. Barcelona nie porozumiała się bowiem wcześniej z Monaco, w kwestii procentu wynagrodzenia, jaki weźmie na siebie francuski klub.

ZOBACZ WIDEO: Aż pot spływał mu po plecach. Dla niego wakacje nie istnieją


Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści