Wskazał idealnego kandydata na selekcjonera. Obawia się, co zrobi Kulesza

WP SportoweFakty / Wikimedia - CC BY-SA 2.0 / Na zdjęciu: Cezary Kulesza i Waldemar Prusik (w kółku)
WP SportoweFakty / Wikimedia - CC BY-SA 2.0 / Na zdjęciu: Cezary Kulesza i Waldemar Prusik (w kółku)

Waldemar Prusik wskazuje Jana Urbana jako idealnego selekcjonera reprezentacji Polski. Obawia się jednak, że prezes Cezary Kulesza wybierze innego trenera, co może mieć negatywne konsekwencje dla drużyny.

Nadal nie wiadomo, kto przejmie reprezentację Polski po Michale Probierzu. W środę 25 czerwca wyjaśniło się, że na pewno nie będzie to Maciej Skorża. On już podjął decyzję, że chce kontynuować swoją pracę w japońskiej Urawie Red Diamonds.

W grze pozostało kilka nazwisk. Z polskich trenerów są to m.in. Jan Urban, Adam Nawałka, czy Jerzy Brzęczek. Do tego dochodzą zagraniczne opcje w postaci Nenada Bjelicy i Kosty Runjaicia. Waldemar Prusik, były kapitan reprezentacji Polski, ma swojego faworyta.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to był strzał! Bramka z gatunku "stadiony świata"

- Nie rozumiem, w czym ma problem prezes Kulesza. Ma przecież pod nosem idealnego kandydata. Mam tu na myśli Jana Urbana. Spełnia on wszystkie wymagane kryteria i dla mnie jest najlepszym z możliwych wyborów - mówi w PAP.

Prusik dodaje, że Urban zna polskich piłkarzy, a do tego ma atuty w postaci bogatego doświadczenia trenerskiego. Ponadto w przeszłości sam był świetnym piłkarzem.

Słynny piłkarz jednak wyraził niepokój wobec możliwej decyzji prezesa PZPN. - Wszystko wskazuje na to, że prezes Cezary Kulesza postawi na kogoś innego i obawiam się tej decyzji - przyznał.

Waldemar Prusik jest przeciwnikiem stawiania na zagranicznego szkoleniowca. Wychodzi z założenia, że tylko polski trener będzie w stanie szybko wyciągnąć drużynę narodową z dołka, a jednocześnie dogada się z Robertem Lewandowskim i namówi go na powrót do kadry.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści