Jest chętny na napastnika Lecha Poznań

WP SportoweFakty / Michał Jankowski
WP SportoweFakty / Michał Jankowski

Kolejny piłkarz może latem opuścić szeregi mistrzów Polski. Skandynawowie wskazują, że pewien szwedzki klub wykazał zainteresowanie jednym z napastników "Kolejorza".

Jednym z głównych celów transferowych Lecha Poznań jest sprowadzenie napastnika, który będzie poważną konkurencją dla Mikaela Ishaka. W kadrze znajdują się Filip Szymczak oraz Bryan Fiabema, ale młodzieżowemu reprezentantowi Polski bliżej do odejścia, a Norweg nie pokazał w swoim pierwszym sezonie, że może faktycznie być opcją numer 2 dla Nielsa Frederiksena.

22-letni napastnik z przeszłością w Chelsea FC w ubiegłej kampanii rozegrał w niebiesko-białych barwach 29 spotkań i zanotował jedynie asystę w starciu ze Śląskiem Wrocław. Należy też wspomnieć, że większość czasu na boisku spędził na pozycji skrzydłowego, więc tym bardziej nie można przewidywać w nim kandydata na rezerwową "9".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to był strzał! Bramka z gatunku "stadiony świata"

Interesującą wiadomość przekazał zatem szwedzki dziennik "Expressen". Zdaniem tamtejszych mediów, Fiabema wzbudził zainteresowanie klubu BK Hacken. To aktualny zdobywca Pucharu Szwecji, który latem rozpocznie zmagania w eliminacjach Ligi Europy.

Pomimo zdobytego trofeum, poprzedni sezon nie był dla tej drużyny wyjątkowo udany. Rozgrywki ligowe piłkarze BK Hacken zakończyli dopiero na 8. pozycji, a przygodę w europejskich pucharach przerwali już w kwalifikacjach.

Latem drużyna chce dokonać istotnych wzmocnień, a napastnik Lecha ma być jednym z głównych celów transferowych. Skandynawowie twierdzą, że do stolicy Wielkopolski wpłynęły już pierwsze zapytania, choć z naszych źródeł wynika, że to jeszcze mało konkretny temat.

Norweg aktualnie ma ważny kontrakt z "Kolejorzem" do końca czerwca 2027 roku z możliwością przedłużenia o kolejny sezon. Niewykluczone, że gdy mistrzowie Polski zabezpieczą się w linii ataku, to pomyślą o wypożyczeniu 22-latka do innego klubu. Gdyby jednak ktoś zdecydował się zapłacić Lechowi za zawodnika, to musiałby się liczyć z wydatkiem około pół miliona euro.

Komentarze (1)
avatar
smeagol
27.06.2025
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Z Bogiem... 
Zgłoś nielegalne treści