Wiosną 2025 roku Vladan Kovacević był na wypożyczeniu w Legii Warszawa. Nie nawiązał jednak do formy sprzed lat, gdy był czołowym bramkarzem w polskiej lidze w barwach Rakowa Częstochowa.
Zagrał w sumie w dziewięciu meczach, ale tylko raz udało mu się nie puścić gola.
Wypożyczenie się skończyło, ale Kovacević nie wrócił do Sportingu, który zapłacił za niego Rakowowi 4,8 miliona euro.
W czwartek Kovacević został zaprezentowany jako nowy bramkarz Norwich City. Podpisał 4-letni kontrakt z opcją przedłużenia o kolejne 12 miesięcy. Mówi się o kwocie 2,4 miliona euro, a dodatkowe 2 miliony euro Sporting może zarobić w formie bonusów.
Co istotne, 10 proc. z kwoty transferowej trafi na konto Rakowa. Tak wynika z zapisów w umowie między klubami.
- Gra w Anglii była moim marzeniem - powiedział Kovacević. - Ten klub zasługuje, by grać w Premier League - dodał.
Najpierw jednak trzeba wywalczyć awans. Norwich City w poprzednim sezonie zajęło 13. miejsce w tabeli Championship.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to był strzał! Bramka z gatunku "stadiony świata"