Austriacki stoper pauzuje od końca kwietnia, kiedy to doznał urazu łękotki. Mimo to znalazł się w kadrze Realu Madryt na Klubowe Mistrzostwa Świata. Plan zakładał, że będzie dostępny na fazę grupową turnieju.
Tak się jednak nie stanie. Okazało się, że David Alaba podczas pobytu w USA doznał kolejnej kontuzji. Klub potwierdził to w oficjalnym komunikacie.
ZOBACZ #dziejesiewsporcie: Krychowiak wpadł w zachwyt podczas podróży
"Po przeprowadzonych badaniach medycznych u naszego zawodnika Davida Alaby zdiagnozowano uraz mięśnia płaszczkowatego w lewej nodze. Czas powrotu do zdrowia zależny od dalszej ewolucji urazu" - czytamy.
W oświadczeniu nie podano, ile może potrwać przerwa Alaby. Doniesienia z hiszpańskich mediów wskazują, że 33-latek będzie pauzować przez kolejny miesiąc.
Dodajmy, że Austriak trafił do Realu w 2021 roku po dekadzie spędzonej w Bayernie Monachium. W ostatnim czasie regularnie nękają go kontuzje. W grudniu 2023 roku zerwał więzadła krzyżowe, przez co stracił znaczną część poprzedniego sezonu. Później doszło jeszcze wspomniane uszkodzenie łękotki.
Obecna umowa 33-latka obowiązuje do końca sezonu 2025/2026. Jego liczne urazy prawdopodobnie doprowadzą do tego, że Real nie zdecyduje się na jej przedłużenie.