Ostatniego dnia czerwca Bartosz Bereszyński pożegnał się z Sampdorią. Jego wygasający kontrakt nie został przedłużony i Polak odchodzi z klubu, dla którego rozegrał 212 meczów.
Bereszyński wyjechał do Włoch na początku 2017 roku. W tym czasie wystąpił w 207 spotkaniach w Serie A.
W sezonie 2024/25 Sampdoria rozpaczliwie walczyła o utrzymanie w Serie B. Udało się dopiero po barażu z Salernitaną. Rewanż został przerwany w 66. minucie z powodu awantur na trybunach.
Polak rozpoczął rozgrywki w wyjściowym składzie, jednak w listopadzie doznał kontuzji, przez co stracił kilka tygodni.
Co dalej? "Tutto Mercato" podaje, że zainteresowanie Bereszyńskim przejawia Modena FC (również poziom Serie B).
Parę tygodni temu pojawiły się plotki, że Bereszyński mógłby wrócić do Polski (wskazywano Legię oraz Widzew Łódź), jednak dziś wydaje się, że taki scenariusz jest mało realny. Zwłaszcza ta druga opcja.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to był strzał! Bramka z gatunku "stadiony świata"