Repka to jedno z objawień poprzedniego sezonu, w którym to był wiodącą postacią beniaminka PKO Ekstraklasy - GKS-u Katowice. Forma pomocnika była na tyle wysoka, że znalazł nawet uznanie w oczach Michała Probierza, który powołał go na czerwcowe zgrupowanie reprezentacji Polski.
Teraz natomiast 26-latek został bohaterem głośnego transferu. Pomocnik, został nowym zawodnikiem Rakowa Częstochowa, który zapłacił za niego 700 tysięcy euro.
"Oskar Repka został nowym piłkarzem Rakowa Częstochowa! 26-letni pomocnik przeniósł się do naszego klubu na zasadzie transferu definitywnego z GKS-u Katowice i podpisał umowę obowiązującą do 30 czerwca 2030 roku" - możemy przeczytać w oficjalnym komunikacie klubu.
- Szukaliśmy zawodnika, który bardzo szybko wejdzie w działającą strukturę Rakowa. To zawodnik, który funkcjonował w podobnych warunkach w okresie gry dla GKS-u Katowice. Myślę, że jego wdrożenie będzie bardzo szybkie. Poza tym jest to Polak - chłopak, którego obserwuję od dłuższego czasu i widzę poczynione przez niego postępy. Jest zawodnikiem na bardzo dobrym poziomie mentalnym. Myślę, że proporcje Polacy-obcokrajowcy są zgodne z naszymi oczekiwaniami - powiedział doradca zarządu ds. sportowych w Rakowie, Artur Płatek.
Repka to wychowanek Zawiszy Bydgoszcz, z którego jednak w bardzo młodym wieku, bo już mając 17 lat, przeniósł się do niemieckiego Karlsruhe. W 2018 roku powrócił jednak do Polski, a dokładniej do Arki Gdynia, by następnie zaliczyć wypożyczenie do Chrobrego Głogów, transfer do Pogoni Siedlce, aż wreszcie, w 2021 roku, trafił do GKS-u Katowice.
ZOBACZ #dziejesiewsporcie: Krychowiak wpadł w zachwyt podczas podróży