Kolumbijczyk trafi do Lecha Poznań? Wiemy, co z potencjalnym transferem

Getty Images /  Islam Yakut/Anadolu / Elan Ricardo
Getty Images / Islam Yakut/Anadolu / Elan Ricardo

Tureckie media sugerują, że mistrzowie Polski złożyli zapytanie o Elana Ricardo, zawodnika Besiktasu JK. WP SportoweFakty ustaliły, czy pomocnik faktycznie może dołączyć do drużyny "Kolejorza".

Lech Poznań dokonał w tym okienku dwóch istotnych transferów. Pozyskał Mateusza Skrzypczaka oraz Roberta Gumnego. Nową twarzą w szatni jest także Bartłomiej Barański, który minioną rundę spędził jeszcze na wypożyczeniu w Ruchu Chorzów. To jednak nie koniec ruchów przy Bułgarskiej.

"Kolejorz" wciąż chce wzmocnić kilka pozycji, szczególnie w ofensywie. Niewykluczone, że włodarze mistrzów Polski zaczną rozglądać się także za uzupełnieniem w środku pola. Radosław Murawski przeszedł operację, po której powrót do zdrowia zajmie mu około trzech miesięcy. W obliczu gry na trzech frontach, Lechowi może zwyczajnie zabraknąć zawodników w drugiej linii, choć w kadrze znajdują się jeszcze młodzi zawodnicy z akademii.

ZOBACZ #dziejesiewsporcie: Krychowiak wpadł w zachwyt podczas podróży

Tureckie media zaczęły dość obszernie rozpisywać się na temat potencjalnego kandydata, który miałby wystąpić w niebiesko-białych barwach. Mowa o Elanie Ricardo, który na co dzień jest piłkarzem Besiktasu JK.

21-letni Kolumbijczyk trafił do drużyny "Czarnych Orłów" zimą bieżącego roku, ale nie miał okazji zadebiutować w zespole. Ostatnie spotkania rozegrał w lutym, będąc jeszcze zawodnikiem rodzimego La Equidad. Łącznie dla swojego macierzystego klubu zagrał w 49 spotkaniach, zdobył 9 goli i dołożył 3 asysty.

Jego kontrakt z tureckim zespołem obowiązuje do końca czerwca 2029 roku, a wartość rynkowa wynosi 2,2 mln euro. Besiktas byłby skłonny wypożyczyć zawodnika przy odpowiedniej liczbie minut zapisanej w kontrakcie.

WP SportoweFakty przyjrzały się sprawie potencjalnego transferu do Poznania. Temat faktycznie się pojawił, ale wiele wskazuje na to, że Elan Ricardo zostanie w klubie i powalczy o miejsce w składzie. Kolumbijczyk mimo braku gry jest zadowolony z pobytu w Stambule i rozpoczął z drużyną przygotowania do nowego sezonu.

Otoczenie piłkarza potwierdziło, że są także zapytania z Portugalii. Klubami, które mają Ricardo na swojej liście życzeń są prawdopodobnie Famalicao oraz AVS, występujące w tamtejszej ekstraklasie.

Jakub Kowalski, dziennikarz WP SportoweFakty

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści