Wybuchł skandal. Wydało się, czyj dron nagrywał sparing polskiej ekipy

Getty Images / Mateusz Słodkowski / Na zdjęciu: Motor Lublin przechwycił dron Arki Gdynia
Getty Images / Mateusz Słodkowski / Na zdjęciu: Motor Lublin przechwycił dron Arki Gdynia

Nie udała się Arce Gdynia próba szpiegowania Motoru Lublin podczas sobotniego sparingu z Lechią Gdańsk (5:3). W pewnym momencie lublinianie dostrzegli, że ktoś ze sztabu beniaminka nielegalnie nagrywa spotkanie za pomocą drona.

W sobotę Motor Lublin rozgrywał sparing z Lechią Gdańsk (wygrał 5:3). Był zamknięty zarówno dla kibiców, jak i dziennikarzy. Wstęp miała nieliczna grupa osób na podstawie listy, którą weryfikował ustawiony przy bramie ochroniarz.

A skoro sparing był zamknięty, to nie można było go nagrywać. Jednak nie przeszkodziło to jednemu z trenerów Arki Gdynia, który... pofatygował się do Sochocina z dronem. Stanął sobie w pobliskim lesie i rozpoczął przeszpiegi.

Dlaczego? Bo w 1. kolejce nowego sezonu Arka zagra na wyjeździe właśnie z Motorem.

Ów dron został jednak w pewnym momencie "przechwycony" przez osoby z Motoru.

Lublinianie nie omieszkali poinformować o wszystkim opinię publiczną. W mediach społecznościowych pojawiło się zdjęcie, na którym widać dron i komentarz wycelowany w beniaminka PKO Ekstraklasy.

- Wstyd! Dron do odbioru na konferencji prasowej po pierwszej kolejce. Telefon oddaliśmy, żeby pan ze sztabu nie zgubił trasy na powrocie do Gdyni - napisał Michał Szprendałowicz, który w Motorze jest dyrektor marketingu i komunikacji.

Ze szpiegowania zatem nici. Cały materiał jest w posiadaniu Arki. I zostanie zwrócony za dwa tygodnie... po meczu.

ZOBACZ WIDEO: Aż pot spływał mu po plecach. Dla niego wakacje nie istnieją

Komentarze (16)
avatar
Dominik Szr
6.07.2025
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Jeśli facet mógł tam latać dronem, to żaden klub mu tego nie może zabronić. Już tym bardziej od konfiskowania mienia nie są osoby prywatne, tylko odpowiednie instytucje 
avatar
Gerard Młodkowski
6.07.2025
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
POWINNY PEGAZUS sasinowe odpalić 
avatar
tomek kania
6.07.2025
Zgłoś do moderacji
9
5
Odpowiedz
Drób jest warty powyżej 800zl więc to jest kradzież art 278kk. 
avatar
Stanisław Przybyłowicz
6.07.2025
Zgłoś do moderacji
9
5
Odpowiedz
A co to za tajemnice w treningach kopaczy? Nagrali, jak nie trafił do bramki z 5 metrów? Chyba ze wstydu takie oburzenie. 
avatar
Mateusz C
6.07.2025
Zgłoś do moderacji
7
0
Odpowiedz
Było sprawdzić czy lot był zgłoszony jak nie powiadomienie Na Policje i pyk 10 Tyś/ zł kary a no i czy jest nr operatora naklejony 
Zgłoś nielegalne treści