Napastnik usłyszał to pytanie z rozmowie z "L'Equipe". Viktor Gyokeres wyraził przekonanie, że już teraz znajduje się w gronie najlepszych piłkarzy na świecie i śmiało może z nimi konkurować.
Dziennikarz chciał się dowiedzieć, czy atakujący uważa, że gra na tym samym poziomie do Erling Haaland, Harry Kane i Robert Lewandowski.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Reprezentant Polski na wakacjach. Żona pokazała zdjęcia
- Zdecydowanie jestem jednym z nich. Trudno mnie sklasyfikować, ale tak, siedzę teraz przy tym samym stole co oni. To niezwykli zawodnicy, grający na najwyższym poziomie od wielu lat, którzy udowodnili znacznie więcej niż ja - odpowiedział.
Wiele wskazuje na to, że reprezentant Szwecji w końcu zmieni klub i odejdzie ze Sportingu. Według medialnych informacji, najbardziej prawdopodobny jest jego transfer od Arsenalu. Kolejna część jego wypowiedzi również może sugerować zmianę pracodawcy w najbliższym czasie.
- Ze swojej strony muszę pokazać, że jestem w stanie utrzymać te osiągnięcia sezon po sezonie. Jestem przekonany, że mogę osiągnąć wszędzie to, co udało mi się zrobić w Sportingu, Nie widzieliście jeszcze najlepszego Gyokeresa - podsumował.
W poprzednim sezonie Gyokeres rozegrał 52 mecze, w których zdobył 54 bramki i zaliczył 13 asyst.
Od kozy?