Jan Urban zadebiutuje jako selekcjoner reprezentacji Polski już we wrześniu. Po czerwcowej porażce z Finlandią, Michał Probierz ustąpił ze stanowiska, a Cezary Kulesza wybrał Urbana na jego następcę. Nowy trener ma nie tylko poprawić wyniki, ale także atmosferę w drużynie.
Jan Tomaszewski, były bramkarz reprezentacji, w rozmowie z "Super Expressem" podkreślił, że kluczowe będzie wprowadzenie dyscypliny.
ZOBACZ WIDEO: Urban nowym selekcjonerem. Oto co sądzą o nim kibice
- Jeśli Jasiu złapie to wszystko, opanuje, będzie ten zamordyzm, to jestem przekonany, że nasi piłkarze bardzo szybko awansują w hierarchii europejskiej i światowej - stwierdził Tomaszewski.
Tomaszewski zaznaczył również, że ważne są regularne rozmowy z zawodnikami. - Raz na tydzień trener powinien robić wideokonferencję z tymi ponad dwudziestoma piłkarzami. Ustalić, jakim gramy systemem - czy trójką, czy czwórką. Czy jedną dziewiątką, czy dwiema. To powinna być pierwsza rzecz - dodał.
Były bramkarz podkreślił, że kluczowe będzie skupienie się na najbliższym meczu z Holandią. - Na razie Holandia, nie myślmy o Finlandii. Krok po kroku! Jeśli wygramy z Holendrami, mamy otwarte wrota do mistrzostw świata - skomentował Tomaszewski.