Po wyeliminowaniu FK Aktobe przyszedł czas na Banik Ostrawa. Przed Legią Warszawa druga przeszkoda na drodze do fazy ligowej Ligi Europy.
Pierwsze spotkanie odbędzie się w czwartek w Czechach. Legia - póki co - ma komplet zwycięstw w sezonie 2025/26.
- Przed nami trudne wyzwanie. Zagrają ze sobą dwa zespoły, które znajdują się w dwóch różnych momentach. Ostatni sezon naszych rywali był bardzo dobry. Bardzo szanuję trenera Pavla Hapala. Banik był jedną z najlepiej grających drużyn - zarówno ofensywnie, jak i defensywnie, w czym zasługa ich trenera, który odnalazł balans w drużynie. Nie jest łatwo osiągnąć taki poziom, za co należy się szacunek. My jesteśmy jeszcze daleko od poziomu, który chcemy osiągnąć. Jutro musimy zaprezentować się z jak najlepszej strony, aby sprostać wyzwaniu - powiedział trener Legii Edward Iordanescu na konferencji prasowej.
- Skupiamy się tylko na meczu. Pamiętam ostatni występ Banika w europejskich pucharach przeciwko FC Kopenhaga, przegrali dopiero po rzutach karnych. To pokazuje, że jutro czeka nas trudne wyzwanie. Jestem zadowolony ze składu, który mam do dyspozycji. Ufam moim zawodnikom. Cały czas się rozwijamy i jestem pewny, że idzie to w dobrym kierunku - mówi Iordanescu.
ZOBACZ WIDEO: Stawia sprawę jasno. "To musi się spodobać Lewandowskiemu"
- Każdy trening, każda godzina, są dla nas ważne. Dzięki temu mogę poznawać drużynę jeszcze bardziej. Każdy moment pracy ma dla nas ogromne znaczenie. Za nami podróże do Poznania, Kazachstanu, które miały znaczący wpływ na kondycję mentalną i fizyczną. Potrzebowaliśmy trochę czasu na odpoczynek i trening - podkreślił trener Legii.
W porównaniu do rywalizacji z Kazachami trener Iordanescu będzie mógł skorzystać z usług Petara Stojanovicia. Na pewno zabraknie natomiast Milety Rajovicia i Arkadiusza Recy - oni nie zostali zgłoszeni do II rundy eliminacji.
- To nie jest miejsce, aby rozmawiać o nieobecnych. Chciałbym skupić się na zawodników, których mam. Mileta i Arkadiusz integrują się z drużyną. Chciałbym mieć ich w składzie jak najszybciej. Są jednak pewne aspekty, których nie możemy przeskoczyć. Mam nadzieję, że jak najszybciej będą do naszej dyspozycji. Przed każdą rundą musimy zgłosić listę zawodników. Jeżeli będzie taka możliwość - być może znajdą się na liście na III rundę - mówi Iordanescu.
Początek meczu Banik Ostrawa - Legia Warszawa w czwartek o godz. 19.