Wszystko jasne ws. bramkarza Barcelony. Rywal Szczęsnego wydał oświadczenie

Getty Images / Joan Valls/Urbanandsport/NurPhoto / Na zdjęciu: Marc-Andre ter Stegen i Wojciech Szczęsny
Getty Images / Joan Valls/Urbanandsport/NurPhoto / Na zdjęciu: Marc-Andre ter Stegen i Wojciech Szczęsny

FC Barcelona próbowała pozbyć się Marca-Andre ter Stegena, ale wszystko wskazuje na to, że latem transfer nie dojdzie do skutku. Niemiec ogłosił właśnie, że przejdzie poważny zabieg kręgosłupa.

Marc-Andre ter Stegen poinformował o konieczności operacji pleców, co wykluczy go z gry na dłuższy czas. Bramkarz FC Barcelony decyzję ogłosił za pośrednictwem mediów społecznościowych, zaznaczając, że mimo dobrej formy fizycznej, ból uniemożliwia mu grę.

"Z wielką dumą noszę barwy i koszulkę FC Barcelony, zarówno na boisku, jak i poza nim, w chwilach sukcesu i trudnych momentach. Dziś jest dla mnie osobiście trudny dzień. Fizycznie i sportowo czuję się w bardzo dobrej formie, choć niestety nie jestem wolny od bólu. Po intensywnych konsultacjach z zespołem medycznym FC Barcelony i zewnętrznymi ekspertami, najszybszą i najbezpieczniejszą drogą do pełnego powrotu do zdrowia jest operacja kręgosłupa" - przekazał.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Piłkarz Bayeru sprawdził się w nietypowej roli

Poprzednia operacja pleców pozwoliła mu wrócić do gry po 66 dniach, jednak tym razem lekarze zalecają dłuższą przerwę. Reprezentant Niemiec przekazał, że najprawdopodobniej przez trzy miesiące będzie niezdolny do gry.

Ter Stegen wyraził żal, że nie będzie mógł wspierać drużyny w nadchodzących miesiącach, ale jest optymistycznie nastawiony. Bramkarz podziękował kibicom za wsparcie i obiecał informować o postępach w powrocie do zdrowia.

"Emocjonalnie bardzo boli to, że nie mogę wspierać drużyny w tym czasie. Na szczęście rehabilitacja jest możliwa do opanowania, a droga powrotna jest otwarta. Nie martwcie się, wrócę!" - zapewnił.

Nie jest tajemnicą, że kontrakt ter Stegena stanowi duże obciążenie dla klubowego budżetu, dlatego FC Barcelona chciała pożegnać się w letnim okienku transferowym. Sytuacja się skomplikowała i kapitan będzie mógł odejść z klubu dopiero zimą.

Katalońskie media na każdym kroku podkreślają, że numerem "jeden" w hierarchii bramkarzy Hansiego Flicka ma być Joan Garcia. Wojciech Szczęsny, który niedawno przedłużył umowę, w założeniu ma być dublerem Hiszpana.

Komentarze (9)
avatar
Dariusz wwuu
25.07.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To nie pismaki wystawiają skład i całe szczęście tylko trener i umiejętności juz wiedza ze Garcia będzie wszystko bronic 
avatar
Latajacy Holender
24.07.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
ten to ma swoj swiat 
avatar
Pawel Fronczyk
24.07.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Cwana bestia z niego, chcieli sie go pozbyc , ale on ich przechytrzyl. Na gre juz nie ma szans to przynajmniej jeszcze troche zarobi. Chyba musi miec jakies mojzeszowe korzenie. 
avatar
krzysztof podolski
24.07.2025
Zgłoś do moderacji
12
9
Odpowiedz
TerSStegen jest jak tusk 
avatar
Kazimierz Klimek
24.07.2025
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
czym sie podniecacie, Szczesny nie bedzie bramkarzem #1 w Bacelonie aLewandowski bediz ecoraz czesciej jedynie zmiennikiem bo to jego szansa 
Zgłoś nielegalne treści