FC Barcelona ma za sobą pierwszy mecz kontrolny podczas letniego okresu przygotowawczego. W niedzielę klub Roberta Lewandowskiego i Wojciecha Szczęsnego wygrał 3:1 z japońskim Vissel Kobe.
Hansi Flick wyraził zadowolenie z postawy drużyny w meczu przeciwko Vissel Kobe. Mimo trudności logistycznych, które niemal uniemożliwiły wyjazd do Japonii, zespół wywiązał się z roli faworyta. Flick podkreślił, że pierwsze 30 minut spotkania było szczególnie udane.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co oni zrobili! Niesamowity gol w ósmej sekundzie
- Nie wiedzieliśmy, czy uda nam się dotrzeć, ale dzięki serdecznemu przyjęciu i dobrej grze, jestem bardzo zadowolony z przebiegu meczu - powiedział Flick na konferencji prasowej.
Trener zwrócił uwagę na młodych zawodników, takich jak Jofre Torrents, Pedro Fernandez i Roony Bardghji, którzy pokazali się z dobrej strony. Flick szczególnie wyróżnił Bardghjiego, podkreślając, że jego przyszłość w pierwszym zespole zależy od jego formy.
- Kiedy gra tak dobrze jak dziś, widać jego potencjał. Młodzi gracze muszą się rozwijać, a moim zadaniem jest im w tym pomóc - dodał.
Trener wyjaśnił również, że przygotowania do meczu były utrudnione przez wysoką wilgotność i temperatury, co ograniczyło czas treningu do 45 minut. Zaznaczył, że takie doświadczenia są cenne dla całej drużyny.
Flick odniósł się także do kwestii numeru na koszulce Joan Garcii, podkreślając, że numer "1" jest tymczasowy, tylko na czas tournee. - Potem zobaczymy - skomentował.