Szejkowie i Turcy odeszli z kwitkiem. W Jagiellonii coraz bliżej wielkiego powrotu

PAP / Łukasz Gągulski / Na zdjęciu: Darko Churlinov (z prawej) podczas meczu Jagiellonii Białystok z FK Mlada Boleslav (0:1) w Lidze Konferencji 2024/25.
PAP / Łukasz Gągulski / Na zdjęciu: Darko Churlinov (z prawej) podczas meczu Jagiellonii Białystok z FK Mlada Boleslav (0:1) w Lidze Konferencji 2024/25.

Według informacji WP SportoweFakty, Darko Curlinov jest coraz bliżej decyzji o powrocie do Jagiellonii Białystok. W ostatnim czasie reprezentant Macedonii Północnej odrzucił możliwość przenosin do Arabii Saudyjskiej i Turcji.

- To jest jeden z najtrudniejszych transferów do zrealizowania, ale zawsze podkreślam: dopóki on jest w Burnley, wierzę że uda się go pozyskać. Jeśli nie będzie miał już ważnego kontraktu prawdopodobieństwo będzie dużo mniejsze - to słowa dyrektora sportowego Łukasza Masłowskiego o możliwości powrotu Darko Curlinova do Jagiellonii Białystok z niedawnego wywiadu udzielonego portalowi sport.interia.pl.

Jeszcze kilka tygodni temu wydawało się, że temat 24-latka i klubu z Podlasia nie ma wielkich szans na realizację. W ostatnim czasie sytuacja zaczęła się diametralnie zmieniać.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Spotkała Messiego. Reakcja Argentyńczyka hitem sieci

Prośba selekcjonera i zielone światło na powrót

Jak udało nam się ustalić, w ostatnim czasie Curlinov rozmawiał z selekcjonerem reprezentacji Macedonii Północnej Blagoją Milevskim. Temu mocno zależy aby jego podopieczny odszedł z Burnley FC i mógł liczyć na regularne występy. Nie chce on bowiem podobnej sytuacji jak rok temu, gdy jeden z kluczowych piłkarzy jego drużyny Darko Velkovski był powoływany i grał... będąc kilka miesięcy bez klubu.

W powyższe oczekiwania Jagiellonia wydaje się wpasowywać wręcz idealnie. Tam bowiem trener Adrian Siemieniec dość szybko odbudował Macedończyka w poprzednim sezonie i uczynił go jednym z kluczowych piłkarzy swojej drużyny. Skończył z 43 rozegranymi meczami oraz mając 7 goli i 4 asysty, choć te liczby pewnie byłyby jeszcze lepsze gdyby nie dwie kontuzje.

Co ciekawe to przy okazji ostatnich meczów w Białymstoku można było usłyszeć w kuluarach, że Curlinov ma znać maksymalne warunki finansowe jakie mógłby zaoferować klub i być gotowym podpisać kilkuletni kontrakt. Do tego będzie potrzebne jednak jego wcześniejsze porozumienie się z Burnley, którego póki co nie ma. To warunek absolutnie konieczny, ponieważ w tej chwili wciąż wiąże go z nimi blisko roczna umowa i uniemożliwia ona jakiekolwiek oficjalne negocjacje z innymi.

Odrzuceni szejkowie i Turcy

Na początku letniego okienka transferowego Burnley liczyło, że po udanej końcówce sezonu Curlinova w Jagiellonii ofert za niego nie zabraknie. Podobnie zresztą było w przypadku samego piłkarza, którego menadżer intensywnie działał w poszukiwaniu chętnych w kilku krajach. Ostatecznie jedyna poważniejsza propozycja pojawiła się z Legii Warszawa i została odrzucona.

Według naszych informacji, od tamtego czasu o byłego gracza Jagi dopytywało kilka klubów z Hiszpanii, Grecji czy Turcji. W żadnym przypadku nie pojawiły się jednak bardziej zaawansowane negocjacje transferowe, a kończyło się na podstawowym rozeznaniu w sytuacji zawodnika. Było też wstępne zainteresowanie z Arabii Saudyjskiej, ale ten kierunek został odrzucony.

Poza powyższym przed kilkoma dniami dość dużym echem w Polsce odbiły się doniesienia dziennikarza Yakupa Cinara na X o rzekomych rozmowach Curlinova z Caykur Rizespor. W rzeczywistości w tym przypadku jednak skończyło się na "podchodach" do menadżera, ponieważ w przypadku Super Lig piłkarza miałyby interesować tylko propozycje od uczestników europejskich pucharów.

W Polsce tylko Jagiellonia, decyzja po... ślubie

W ostatnim czasie udało nam się potwierdzić u osób z otoczenia Curlinova, że w tej chwili bardzo realnie bierze on pod uwagę powrót do Jagiellonii. Co więcej to miał on poinformować menadżera, że nie interesują go propozycje od innych klubów z PKO Ekstraklasy. Jego sytuację monitorowały Legia i Widzew Łódź.

W klubie z Białegostoku spokojnie czekają na rozwój sytuacji. Zgodnie z przewidywaniami nazwiska Macedończyka zabrakło w kadrze Burnley zgłoszonej do Premier League, a okno transferowe w tej lidze jest otwarte do 1 września. Jeśli do tego czasu zawodnik rozwiąże kontrakt to będzie mógł podpisać umowę i zostać zarejestrowanym do gry. W przypadku awansu do fazy ligowej Ligi Konferencji będzie trzeba się jednak pospieszyć z formalnościami, ponieważ możliwość zmian w kadrze jest możliwa tylko do 2 września.

Sam Curlinov w najbliższych dniach ma zaplanowany ślub w Salonikach i jest obecnie bardziej pochłonięty sprawami prywatnymi niż zawodowymi. Zapewne dopiero po tym wydarzeniu jego sytuacja związana z kontraktem w Anglii nabierze przyspieszenia. Dla Jagiellonii kluczowe jest aby w tym czasie nie pojawiła się żadna niespodziewana oferta z lepszych lig, a szczególnie z Niemiec dokąd mocno chciałby wrócić zawodnik.

Kuba Cimoszko, dziennikarz WP SportoweFakty

Komentarze (15)
avatar
❶ ❾ ❶ ❻
17.08.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jadźka gra mecz za kilkanaście minut, ludzie oglądają ze znajomymi w pubach, sportsbarach, w różnych knajpach czy nawet w domu z ziomkami, a stary zgred się produkuje pod artykułami o Legii BUA Czytaj całość
avatar
Jagafan !
17.08.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jednak było ćpanie ...... i jak ty chcesz pojechać na mecz do Płocka ? ........naćpany ? koledzy z żylety będą cię tam potrzebowali jedyny trochę mówisz po Polsku i umiesz tłumaczyć z ukraiński Czytaj całość
avatar
❶ ❾ ❶ ❻
17.08.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Gdybym ćpał, to bełkotałbym o wózkach, pampersach, rakach, miażdżycach, zlegujkach, pudlach, varciniakach i wielu innych BUAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA 
avatar
Jagafan !
17.08.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ćpałeś już dzisiaj ? bo ci się zdania wydłużają, jakbyś się nabrał jakiś kryształków :) - szanuj zdrowie dzieciaku 
avatar
❶ ❾ ❶ ❻
17.08.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
BBBBEEEEEEEECZZZZZYYYYYSZZZ Z BÓÓÓÓÓÓÓÓÓLLUUUU, WYWŁOKOOOOOOO BUAAAAAAAAAAAAAAAAAAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA 
Zgłoś nielegalne treści