FC Barcelona najprawdopodobniej zakończyła już zmagania na letnim rynku transferowym ze względu na ciągłe problemy finansowe, które wciąż stanowią duże obciążenie dla klubu przy rejestracji zawodników.
Mimo to po odejściu Inigo Martíneza do Al-Nassr w zespole Hansiego Flicka brakuje odpowiedniego zastępcy Hiszpana. Dlatego też Pini Zahavi, agent Roberta Lewandowskiego, zaproponował "Dumie Katalonii" Benjamina Pavarda - informuje "Sport".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Cristiano Ronaldo ciągle to ma. Ale przymierzył!
Chodzi o obrońcę Interu Mediolan, który jest podstawowym zawodnikiem drużyny z północy Włoch. Niedawno Francuz otrzymał atrakcyjną ofertę kontraktu od NEOM SC - zespołu, do którego w tym okienku transferowym dołączył Marcin Bułka.
Ogromnym atutem Pavarda jest fakt, że Hansi Flick doskonale go zna, ponieważ prowadził 29-latka w czasach pracy w Bayernie Monachium. Ponadto zawodnik świetnie wpisuje się w koncepcję niemieckiego szkoleniowca, gdyż potrafi grać zarówno na środku, jak i na prawej stronie obrony.
Pomimo rozmów Zahaviego z prezesem Joanem Laportą transfer ten na razie wydaje się mało prawdopodobny. Dla Barcelony priorytetem są obecnie rejestracje Wojciecha Szczęsnego, Gerarda Martina, Marca Bernala oraz Roony'ego Bardghjiego.
Kontrakt Benjamina Pavarda obowiązuje do czerwca 2028 roku, a jego wartość rynkowa wynosi około 25 milionów euro. W poprzednim sezonie Francuz rozegrał 38 spotkań, zdobył jednego gola i zanotował jedną asystę. Jego dużym minusem są jednak częste kontuzje - w ubiegłych rozgrywkach odniósł ich aż cztery, co wykluczyło go łącznie z 17 meczów.
![Było 13 sekund do końca rundy. Nagle zadał zabójczy cios [WIDEO]](https://v.wpimg.pl/MDYzLmpwYiU4GDpeXwxvMHtAbgQZVWFmLFh2T19Gf3QhQ3xCAxFgJT0XJQMZBDk2OBkmDF4APSc9FGIdHFg-MDYILQoVRWIiPBs4GAISKRs2CCUKGRksKHZMdV5FQnlyYUgoWUNEeBtrS39fQ0d7d3cQPApSCg)