Dziennikarze TVP Sport w ostatnim czasie donosili, że w Legii Warszawa może dojść do wstrząsu, jeśli chodzi o kadrę zawodniczą. Jak informowano, ze stołecznym klubem tego roku może pożegnać się aż pięciu zawodników (więcej o tym pisaliśmy TUTAJ).
Temat postanowił zagłębić portal goal.pl. Jak się okazuje, w gronie pięciu wspomnianych piłkarzy ma znajdować się Kacper Tobiasz. Bramkarz ma kontrakt ważny jeszcze przez rok, co powoduje, że tegoroczne okienko jest ostatnim, w którym Legia może na nim zarobić.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Cristiano Ronaldo ciągle to ma. Ale przymierzył!
- Negocjujemy jeszcze transfer innego polskiego bramkarza, który mógłby być naszym numerem 1 na długo. Na tym etapie nazwiska jednak zdradzić nie mogę - mówił dla goal.pl Yuksel Yildirim, właściciel Samsunsporu, dodając, że rzeczony golkiper gra obecnie w Polsce.
Słowa szefa tureckiego klubu rzeczywiście pasują do opisu Tobiasza. Odejście młodzieżowego reprezentanta Polski niewątpliwie byłoby sporą stratą dla Legii. Mowa w końcu o bramkarzu, który jest pierwszym wyborem trenera Edwarda Iordanescu.
Gdyby transfer doszedł do skutku, to Tobiasz byłby drugim zawodnikiem w ostatnim czasie, który przeszedł z polskiego klubu do Samsunsporu. Już wcześniej uczynił to były piłkarz Lecha Poznań, Afonso Sousa.
Dodajmy, że oprócz Tobiasza szeregi zespołu może także opuścić Migouel Alfarela. Z kolei niewykluczone, że stołeczny klub pozyska Elię Youana, zawodnika Hibernianu FC, czyli rywala Legii w IV rundzie eliminacji do Ligi Konferencji.