"Kolejorz" nie był faworytem czwartkowego spotkania Ligi Europy. Lech Poznań boryka się z plagą kontuzji, a dodatkowo trafił na bardzo wymagającego przeciwnika, jakim jest KRC Genk.
Rozmiarów porażki, która stała się udziałem mistrzów Polski, trudno było się jednak spodziewać. Zespół Nielsa Frederiksena został rozbity przez rywali, którzy zwyciężyli aż 5:1. Kibice gospodarzy nie zamierzali odwracać się od swojej drużyny w tym trudnym momencie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Cristiano Ronaldo ciągle to ma. Ale przymierzył!
Na opublikowanym w sieci nagraniu widać i słychać, jak okazali wsparcie piłkarzom Lecha po zakończeniu rywalizacji. - Jesteśmy z wami, Kolejorz, jesteśmy z wami! - skandowali.
- Czy wygrywasz, czy nie, ja i tak kocham cię! W moim sercu jest Lech i na dobre i na złe! - takie słowa również usłyszeli zawodnicy poznańskiego zespołu.
Mistrzowie Polski najprawdopodobniej odpadną z Ligi Europy i będą rywalizować w Lidze Konferencji. W trakcie czwartkowego spotkania powiększyła się lista kontuzjowanych piłkarzy w drużynie Frederiksena. Z powodu urazu boisko w pierwszej połowie musiał opuścić Antonio Milić.
Duński trener nie mógł z powodów zdrowotnych liczyć w meczu z Genkiem na Daniela Hakansa, Patrika Walemarka, Radosława Murawskiego, Alego Gholizadeha, Roberta Gumnego i Joela Pereirę.
jeżeli ktoś czerpie przyjemność z wydawania kasy na oglądanie pokazu niemo Czytaj całość