Transfer last minute Gikiewicza? Wiadomo, gdzie ma trafić

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski

Rafał Gikiewicz uważa, że Widzew Łódź "postawił go przed ścianą". Na antenie Eleven Sport bramkarz nie wykluczył powrotu do Niemiec w ostatnich dniach okienka transferowego.

Rafał Gikiewicz, bramkarz Widzewa Łódź, znalazł się ostatnio w centrum uwagi z powodu napiętej sytuacji w klubie. Po meczu z Jagiellonią, gdzie obarczono go winą za stracone gole, stracił miejsce w składzie na rzecz Macieja Kikolskiego.

Gikiewicz, niezadowolony z roli rezerwowego, spotkał się z władzami Widzewa. Podczas rozmów pojawił się temat rozwiązania umowy, jednak ostatecznie zdecydowano się na kontynuację współpracy (więcej TUTAJ).

ZOBACZ WIDEO: Mówił o powiązaniach prezesa PZPN z politykami PiS. "Ewidentna szkoda"

Kontrakt Gikiewicza obowiązuje do końca czerwca przyszłego roku, z opcją przedłużenia o kolejny sezon. Ze słów golkipera wynika, że może jednak zmienić barwy klubowe już latem. 37-latek na antenie Eleven Sports dał do zrozumienia, że jest wypychany z Widzewa.

- Jakby to powiedzieć... Jestem do wzięcia, choć nikt oficjalnie z Widzewa tego nie powie. W klubie to wiedzą, tylko mówią o tym między wierszami. Nie ukrywam, że jest jakiś temat powrotu do 2. Bundesligi. Czy się uda? W tym okienku jest bardzo mało czasu i niestety zostałem trochę postawiony pod ścianą. Nie mam za wiele czasu - wyjaśnił.

Gikiewicz doskonale zna niemieckie boiska, na których występował łącznie przez dziewięć lat. Doświadczony Polak reprezentował barwy Eintrachtu Brunszwik, SC Freiburg, Unionu Berlin oraz FC Augsburg.

Komentarze (4)
avatar
yarkins74
24.08.2025
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Ale przecież doskonale zna swoją obecną rolę w Widzewie. W tej chwili jest drugim bramkarzem i chyba mu to jasno w Widzewie powiedzieli. Tylko zdaje się, że pan Rafał strzela z tego powodu foch Czytaj całość
avatar
Suzi Q
24.08.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
on na drugie ma babol ? 
avatar
Paul Dybala
24.08.2025
Zgłoś do moderacji
7
3
Odpowiedz
Konfident długo nie po gra. 
avatar
Wypijmy za błędy
24.08.2025
Zgłoś do moderacji
21
1
Odpowiedz
Tego kapusia i kopacza z wielkim ego nikt już nie zatrudni, chyba, że jakiś klub w desperacji. Nie lubiany w szatni, arogancki na boisku. 
Zgłoś nielegalne treści