W Trójmieście bez zmian. Szaleństwo w Gdańsku w 85. minucie

PAP / Adam Warżawa / Na zdjęciu: Lechia Gdańsk pokonała Arkę Gdynia
PAP / Adam Warżawa / Na zdjęciu: Lechia Gdańsk pokonała Arkę Gdynia

Lechia Gdańsk wygrała z Arką Gdynia 1:0 w rozegranych w niedzielne popołudnie derbach Trójmiasta. Jedynego gola strzelił w 85. minucie Dawid Kurminowski. Gdańszczanie przedłużyli fantastyczną serię w derbach w Ekstraklasie.

Zmieniają się zawodnicy, trenerzy, nie zmienia się scenariusz meczów derbowych pomiędzy Lechią Gdańsk i Arką Gdynia.

Może i niedzielne widowisko nie porwało, działo się raczej niewiele, ale koniec końców gdańszczanie po raz kolejny cieszą się z wygranej z lokalnym rywalem.

Zanosiło się bezbramkowy remis, ale wtedy nadeszła 85. minuta. Matus Vojtko zacentrował w pole karne, a wprowadzony chwilę wcześniej Dawid Kurminowski z kilku metrów pokonał Damiana Węglarza.

Szesnaste derby Trójmiasta w Ekstraklasie i bilans Lechii to 12-4-0.

Trener Dawid Szwarga pewnie żałuje, że bardziej nie zaryzykował. Zwłaszcza, że naprzeciwko miał najgorszą defensywę w lidze, która do tej pory straciła aż 17 goli.

Przeciwko Arce też nie było idealnie w tyłach, natomiast zespół gości nie był w stanie tego wykorzystać. I też nie mówimy o jakiejś dużej liczbie sytuacji. Na samym początku Hide Vitalucci miał tzw. setkę, ale totalnie się pogubił, mając przed sobą jedynie Szymona Weiraucha i nawet nie oddał strzału.

ZOBACZ WIDEO: Mówił o powiązaniach prezesa PZPN z politykami PiS. "Ewidentna szkoda"

Samo spotkanie - jak już podkreśliliśmy - do zbyt rozrywkowych nie należało.  Czuć było w powietrzu, że to nie jest zwykła rywalizacja o ligowe punkty, a prestiżowe derby i najważniejszy mecz w roku dla jednych i drugich. Stąd też o otwartej grze z obu stron nie było mowy.

Arka miała wspomnianą szansę Vitalucciego, a Lechia? Była znakomita sytuacja Kacpra Sezonienki już w pierwszych minutach, jednak nie trafił czysto w piłkę. Ponadto sporo akcji Camilo Meny, przy których brakowało albo lepszego dogrania albo strzału.

Po przerwie było gorzej. To znaczy nie działo się w zasadzie nic. Aż do tej 85. minuty, gdzie Arka popełniła jedyny błąd.

Goście mogli jednak wyrównać w doliczonym czasie, ale Weirauch w fenomenalnym stylu obronił uderzenie Dawida Kocyły.

Lechia Gdańsk - Arka Gdynia 1:0 (0:0)
1:0 Dawid Kurminowski 85'

Składy:

Lechia: Szymon Weirauch - Alvis Jaunzems, Maksym Diaczuk, Elias Olsson, Matus Vojtko - Camilo Mena, Rifet Kapić (90+2 Michał Głogowski), Iwan Żelizko, Bohdan Wjunnyk (70' Tomasz Neugebauer), Kacper Sezonienko (77' Mohamed Awadalla) - Tomas Bobcek (70' Dawid Kurminowski).

Arka: Damian Węglarz - Marc Navarro, Kike Hermoso, Michał Marcjanik, Dawid Abramowicz (27' Dominick Zastor) - Tornike Gaprindaszwili, Sebastian Kerk (75' Aurelien Nguiamba), Kamil Jakubczyk, Hide Vitalucci (62' Dawid Kocyła), Joao Oliveira (62' Alassane Sidibe) - Edu Espiau (75' Diego Percan).

Żółte kartki: Olsson, Mena, Kurminowski (Lechia) oraz Hermoso, Jakubczyk, Percan (Arka).

Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa).

Komentarze (14)
avatar
Alfer2015
25.08.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
... każda passa ma swój koniec, i w końcu Lechia przegra derby ...oby to nie był mecz na wagę ligowego bytu ...
zdaje się , że LECHIA może odzyskać te odjęte punkty ? 
avatar
Rajmund Keta
25.08.2025
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Fantastyczna seria??? Po punkciku na mecz i dalej OSTATNIE miejsce... BRAWO??!! Bez udziału osób trzecich.... będzie trudno 
avatar
Beka z rydzyków
24.08.2025
Zgłoś do moderacji
9
4
Odpowiedz
Alfonsio był? 
avatar
❶ ❾ ❶ ❻
24.08.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
O proszę, już odrobili minusowe punkty. Jadźka miała trudniej, bo dostała aż -10 za handlowanie meczami. 
avatar
Krzysztof Rzepkowski
24.08.2025
Zgłoś do moderacji
29
8
Odpowiedz
wieczorem mają być derby z ustawką kiboli! sutener zapowiedział swój udział! 
Zgłoś nielegalne treści