2 
W sieci pojawiło się zdjęcie z listą kar na sezon 2025/26 dla piłkarzy Middlesbrough - aktualnego wicelidera The Championship (drugi poziom w Anglii). Dokument, o którym pisze "The Sun", wzbudził niemałą sensację. Zawiera on zarówno sankcje finansowe za spóźnienia, jak i dość nietypowe przewinienia związane z codziennym funkcjonowaniem drużyny.
Zawodnik, który nie stawi się na czas w dniu meczowym, musi zapłacić 500 funtów (niecałe 2500 zł) plus dodatkową stawkę (25 funtów) za każdą minutę. W praktyce oznacza to, że półgodzinne spóźnienie na mecz może kosztować aż 1250 funtów (ok. 6150 zł).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Fenomenalny gol! Bramkarz mógł tylko patrzeć
Przepisy obejmują też spóźnienia na treningi (100 funtów plus 10 funtów za każdą minutę), odprawy czy wyjazdy drużynowym autobusem. Na liście nie brakuje jednak bardziej nietypowych punktów.
Middlesbrough przewidziało bowiem karę za... oddanie moczu pod prysznicem. Wynosi ona 50 funtów. Brak własnych klapek pod prysznicem jest równoznaczny z grzywną w wysokości 20 funtów. Tyle samo zawodnicy zapłacą, jeśli nie wyłączą/wyciszą telefonu w budynku klubowym.
Klub wymaga też obowiązkowego udziału w wyjściach integracyjnych - rezygnacja z takiej imprezy bez ważnego powodu kosztuje 500 funtów, podobnie jak niezgłoszenie kontuzji do godziny 8:45 rano.
Najwięcej komentarzy kibiców wywołał jednak zapis o urodzinach. Każdy solenizant, który... nie przyniesie do szatni ciasta lub słodyczy, musi zapłacić 100 funtów.
Middlesbrough na przełomie wieków regularnie występował w Premier League. W 2004 r. sięgnął po Puchar Ligi, zaś w 2006 r. grał w finale Pucharu UEFA. Po spadku z elity (2009) powrócił do niej tylko na jeden sezon (2016/17), w którym zajął 19. miejsce.
Rozwiń odpowiedzi (1) 
