"Jednogłośnie". Miasto sprzedaje Śląsk Wrocław

"Zespół do przeprowadzenia negocjacji, dotyczących zbycia akcji spółki Wrocławski Klub Sportowy 'Śląsk Wrocław' Spółka Akcyjna, jednogłośnie rekomendował Prezydentowi Wrocławia ofertę zakupu pakietu większościowego akcji WKS 'Śląsk Wrocław', złożoną przez pana Mariusza Iwańskiego" - poinformował w piątkowy poranek wrocławski magistrat.

W skład Zespołu wchodzili przedstawiciele Urzędu Miejskiego Wrocławia, Radni Rady Miejskiej Wrocławia oraz przedstawiciel kibiców Śląska Wrocław. "Po analizie dokumentów oraz przeprowadzonych negocjacjach członkowie Zespołu w głosowaniu jednogłośnie wybrali ofertę złożoną przez pana Mariusza Iwańskiego, odrzucając jednocześnie ofertę złożoną przez pana Cezarego Kucharskiego" - dodał wrocławski urząd.

ZOBACZ WIDEO: 95 proc. tarć jest wymyślonych. Mrozek wprost o atmosferze w ROW-ie

"Taka była również rekomendacja zewnętrznego doradcy prywatyzacyjnego, który poddał ocenie wszystkie złożone przez oferentów dokumenty i oświadczenie przez pryzmat ustalonych wcześniej kryteriów. Kryteria te uwzględniały m.in. wiarygodność finansową, wizję rozwoju klubu oraz zachowanie jego tożsamości" - podsumowano.

Kolejnym etapem procesu prywatyzacji Śląska Wrocław będzie spisanie umowy inwestycyjnej, zgodnie z ustaleniami poczynionymi w trakcie negocjacji i złożoną ofertą. Plan zakłada, aby dokument sporządzono do końca września. Po jego przygotowaniu prezydent Jacek Sutryk ma wystąpić do rady miejskiej z wnioskiem o zgodę na zbycie większościowego pakietu akcji Śląska.

Wtedy też magistrat ma przedstawić radnym i opinii publicznej dokumenty i analizy, którymi kierował się zespół do przeprowadzenia negocjacji przy wyborze oferty złożonej przez Iwańskiego.

Prywatyzacja Śląska Wrocław to proces, który trwa od kilku lat. Miasto Wrocław, będące właścicielem klubu, wielokrotnie podejmowało próby sprzedaży, jednak bezskutecznie. W 2024 roku ponownie ogłoszono przetarg, ale brak zainteresowania inwestorów spowodował, że proces nie doszedł do skutku.

Wartość klubu, oszacowana wówczas na 53 mln zł, była jednym z powodów braku chętnych. Wysoka cena wynikała z wcześniejszych sukcesów sportowych (zdobycie wicemistrzostwa Polski), jednak spadek z PKO Ekstraklasy obniżył atrakcyjność inwestycyjną. Dlatego magistrat podjął kolejne kroki, by znaleźć nowego właściciela.

Wrocławscy radni jednogłośnie przyjęli uchwałę o sprzedaży klubu, co miało na celu przyspieszenie procesu prywatyzacji. Równocześnie prezydent Jacek Sutryk powołał zespół do negocjacji z potencjalnymi inwestorami. Było to też spełnienie jednej z obietnic wyborczych, gdyż temat sprzedaży Śląska wracał niczym bumerang w ostatnich kampaniach samorządowych. Wszystko za sprawą faktu, iż co roku z miejskiej kasy płyną miliony na konta klubu.

W obecnym sezonie Śląsk Wrocław gra w Betclic I lidze i ma aspiracje, by powrócić na najwyższy poziom rozgrywkowy. Po siedmiu spotkaniach ekipa ze stolicy Dolnego Śląska ma 11 punktów i zajmuje piąte miejsce w ligowej tabeli.

Mariusz Iwański to biznesmen działający w branży zajmującej się produkcją dronów. "Gazeta Wyborcza" ujawniła wcześniej, że mieszka na co dzień w Monako. Jest absolwentem Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego (technologia żywności i żywienie człowieka). W maju 2024 roku został prezesem spółki Prometheus SA, która zajmuje się produkcją UAV, czyli "bezzałogowych statków powietrznych".

Łukasz Kuczera, dziennikarz WP SportoweFakty