- Taki nasz cel, by we wtorek w Gdyni pojawił się nie tylko nowy zawodnik, ale zawodnicy - mówił trener Dawid Szwarga po meczu Arki z Wisłą Płock (1:0).
I nie kłamał. Nowym piłkarzem beniaminka PKO Ekstraklasy został Patryk Szysz.
Szysz pozostawał bez klubu od 1 lipca, gdy wygasła mu umowa z Istanbul Basaksehir FK. Podpisał z Arką kontrakt do 30 czerwca 2026 roku z opcją przedłużenia.
W Turcji był od sezonu 2022/23. Przez trzy sezony rozegrał w barwach tej drużyny 44 mecze. Strzelił sześć goli i zanotował pięć asyst.
To znaczy, to były tak naprawdę dwa sezony. W sezonie 2023/24 nie zagrał ani razu z uwagi na poważną kontuzję. W maju 2023 roku uszkodził więzadło krzyżowe przednie, łąkotkę oraz naciągnął więzadło rzepki w kolanie.
Wrócił w poprzednich rozgrywkach, natomiast stanęło na zaledwie trzech występach w tureckiej ekstraklasie.
Teraz Szysz wraca do Polski, by pomóc Arce w walce o utrzymanie.
To dziewiąty transfer Arki po awansie. Dotychczasowe - póki co - można oceniać różnie. Regularnie grają Sebastian Kerk i Dawid Abramowicz, choć tej drugi niedawno doznał kontuzji i być może szybko nie wróci na boisko. Ciekawie wygląda też Edu Espiau (dwa strzelone gole). Pozostali szału nie robią.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Gol "stadiony świata" w Kolumbii. To po prostu trzeba zobaczyć