2 
Reprezentacja Polski w swoim czwartym spotkaniu eliminacji MŚ 2026 zmierzy się w Rotterdamie z reprezentacją Holandii. Po trzech rozegranych meczach Polacy zajmują 3. miejsce w grupie G z bilansem dwóch zwycięstw (1:0 z Litwą i 2:0 z Maltą) i jednej porażki (1:2 z Finlandią). Holendrzy z kolei zagrali jak do tej pory dwa spotkania i oba wygrali - 8:0 z Maltą i 2:0 z Finlandią.
Murowanym faworytem tego meczu są gospodarze, którzy do "polskiej" grupy trafili po porażce w ćwierćfinale Ligi Narodów przeciwko Hiszpanii.
Nasza kadra po raz pierwszy zagra pod wodzą Jan Urbana, który postara się od nowa poskładać reprezentację pozostawioną przez Michała Probierza w atmosferze konfliktów i fatalnego stylu gry. Mimo takiego obrotu spraw i porażki Polaków z Finlandią w Holandii wciąż uważa się nas za drugą siłę grupy eliminacyjnej.
ZOBACZ WIDEO: Wiadomo, co dziś robi Piotr Małachowski. Nie uciekł od sportu
Dominik Stachowiak, WP SportoweFakty: Jakie panują nastroje w Holandii przed meczem z Polską? Zapowiada się zupełnie inne spotkanie niż te z Maltą i Finlandią.
Mickey van der Hart, były bramkarz Lecha Poznań (2019-22), dziś w Cape Town City: Zdecydowanie. Wydaje mi się, że Polska i Holandia to dwie najsilniejsze drużyny w grupie. Moi rodacy zdają sobie sprawę z tego, że jeśli wygramy to spotkanie, to znacznie przybliżymy się do awansu na mundial.
Jakiego meczu się spodziewasz?
Uważam, że Holandia będzie kontrolowała tempo gry i zepchnie Polaków do obrony. Oczywiście, to może otworzyć przestrzenie do posyłania piłek za plecy stoperów. Wtedy kluczowe będzie utrzymanie Roberta Lewandowskiego poza polem karnym i odcięcie go od wrzutek.
Wskazujesz na Lewandowskiego, jako najważniejszą postać Polski, a kto jeszcze z naszej reprezentacji przykuwa twoją uwagę?
Na pewno dużym ubytkiem dla reprezentacji Polski będzie brak Jakuba Modera, który jest kontuzjowany, a z pewnością mógłby postraszyć dobrym strzałem zza pola karnego. Ale jest Jakub Kamiński, którego staram się oglądać regularnie. Wiem, że dobrze rozpoczął sezon w Koeln. Także Sebastian Szymański ma olbrzymią jakość. Mimo to za największe zagrożenie uważam Lewandowskiego.
Jakość Holendrów jest chyba znacznie wyższa?
To prawdopodobnie najmocniejsza kadra w ostatnich kilku latach. Mocniejsza niż na mistrzostwach świata w 2022 roku i Euro 2024. Zawodnicy zebrali doświadczenie. Chociażby Ryan Gravenberch na Euro był rezerwowym, a dziś od niego rozpoczyna się układanie składu w Liverpoolu i pewnie podobnie będzie w reprezentacji. Tijjani Reijnders rozwinął się w sposób niebywały i gra w Manchesterze City, także Cody Gakpo jest kluczowym piłkarzem swojego zespołu. Tacy zawodnicy wnoszą olbrzymią jakość na boisko.
Wymieniłeś dwóch piłkarzy z linii pomocy - to najsilniejsza formacja waszej kadry?
Środek pola jest zdecydowanie najmocniejszym punktem. Frenkie de Jong to podstawowy piłkarz Barcelony, Gravenberch jest kluczową postacią w Liverpoolu, Reijnders zaczął sezon w podstawowej jedenastce Manchesteru City. Mamy zatem zawodników pierwszego składu w trzech topowych klubach w Europie.
Zresztą, gdziekolwiek nie spojrzymy, w mocnych zespołach najlepszych lig w Europie znajdziemy reprezentantów Holandii. W szczególności forma obrońców i pomocników na początku tego sezonu robi wrażenie. Na dobrą sprawę jedynym problemem jest brak solidnego rasowego napastnika. Gdybyśmy go posiadali, to skład całościowo byłby naprawdę bardzo mocny. Powrót Memphisa Depaya zwiastuje, że to on będzie grał jako "dziewiątka".
Jako bramkarza, muszę zapytać cię o tę pozycję. Twoim zdaniem bluzę z numerem 1 utrzyma Bart Verbruggen?
Myślę, że tak. Flekken będzie dwójką, Roefs trójką. Ale co do Roefsa - imponująco prezentował się w Eredivisie w zeszłym roku i zasłużył na transfer do Sunderlandu oraz na powołanie do reprezentacji. Natomiast Verbruggen gra wszystko w Brighton i moim zdaniem daje drużynie odpowiednią jakość, żeby być jedynką w kadrze.
Gdzie zatem reprezentanci Polski mogą szukać swoich szans na zaskoczenie Holandii?
Polacy zawsze byli mocni w stałych fragmentach gry i tutaj upatrywałbym ich największej szansy. Ale my z kolei mamy wysokich i dobrze grającą głową zawodników - jest Virgil van Dijk, jest Micky van de Ven, także Denzel Dumfries dobrze główkuje. Powinniśmy sobie zatem poradzić.
Swoje typy znajdziesz w Panelu Kibica
Czyli nawet jeśli jest jakiś silny element w reprezentacji Polski, Holendrzy i tak sobie z tym poradzą?
Patrząc na jakość, Holandia powinna wygrać to spotkanie, choć nie do końca wiem, jak może prezentować się wasza reprezentacja pod wodzą nowego trenera. Ale w tym momencie, bazując na samym składzie, Holendrzy wygraliby większość spotkań. Problemy mogłyby być ze światowym topem jak Brazylia, Hiszpania czy Anglia. Natomiast przeciwko Polsce spodziewam się dobrego meczu, ale ze wskazaniem na Holendrów. Obstawiam, że będzie 2:0.
A w tym na pewno dobitnie pomogą kibice, choć pewnie nieco mniej doświadczonym zawodnikom przy wyjściu na De Kuip mogą plątać się nogi.
Ci piłkarze są przyzwyczajeni do presji panującej na De Kuip. Atmosfera jest tam fenomenalna, to najlepszy stadion w kraju i jestem przekonany, że kibice będą głośno dopingować Holandię.
rozmawiał Dominik Stachowiak, dziennikarz WP SportoweFakty
Mecz eliminacji MŚ 2026 Holandia - Polska w czwartek 4 września o godzinie 20:45. Transmisja w TVP 1, dostępnym na platformie Pilot WP, oraz TVP Sport. Relację tekstową LIVE przeprowadzi portal WP SportoweFakty.
Kto wygra mecz Holandia - Polska? 
Rozwiń odpowiedzi (1) 
