Za reprezentacją Polski ważne mecze w kwalifikacjach do mundialu 2026. Najpierw Biało-Czerwoni zremisowali w Rotterdamie z Holandią 1:1. Następnie pokonali w Chorzowie Finlandię 3:1. Dzięki temu zajmują drugą pozycję w tabeli G z dorobkiem 10 punktów. Tyle samo uzbierali Holendrzy, ale mają o jedno spotkanie rozegrane mniej oraz lepszy bilans bramek.
Sytuacja Biało-Czerwonych wyraźnie się poprawiła po tym, jak selekcjonerem został Jan Urban. Bohaterami wrześniowego okienka zostali Matty Cash i Robert Lewandowski. To piłkarze, z którymi miał problem trener Michał Probierz. Obrońca Aston Villi nie był brany pod uwagę w planach byłego selekcjonera, natomiast napastnik FC Barcelony został pozbawiony opaski kapitańskiej. Konflikt z "Lewym" doprowadził do rezygnacji Probierza.
ZOBACZ WIDEO: Wiadomo, co dziś robi Piotr Małachowski. Nie uciekł od sportu
Tymczasem Urban zrobił wszystko w ciągu pierwszego zgrupowania kadry, aby odbudować drużynę narodową. Lewandowski strzelił ważną bramkę w meczu z Finami oraz miał udział przy trafieniu Jakuba Kamińskiego. O jego roli opowiedział w rozmowie z serwisem laczynaspilka.pl Jerzy Engel.
- To jest zawodnik, który ma 37 lat, niezwykle doświadczony, przeszedł z tą reprezentacją wiele wzlotów i upadków. Doskonale się orientuje, co trzeba zrobić, żeby ten zespół był w tej chwili tak skonsolidowany, jak jest - stwierdził były selekcjoner reprezentacji Polski.
- Rola kapitana też jest taka, której przez lata trzeba się w pełni nauczyć i myślę, że w tej chwili wypełnia ją bardzo dobrze. W związku z tym jego rola jest bardzo ważna, bo Lewandowski, gdy otrzyma takie podanie, jak otrzymał od Zielińskiego w meczu z Finlandią, to jest 99 procent szans, że zamieni tę sytuację na bramkę. Kwestia tylko dostarczenia mu piłki w odpowiednim sektorze boiska. Można mieć napastników, którzy mają dużo sytuacji i je marnują, a można mieć takiego, który ma jedną sytuację i zamieni ją na gola. I takim właśnie piłkarzem jest Lewandowski - dodał 72-latek.
Engel uważa, że reprezentacja Polski ma naprawdę spory potencjał. Liczy na to, że będzie on pokazywany w kolejnych spotkaniach. Następny mecz o punkty Biało-Czerwoni rozegrają 12 października 2025 roku z Litwą w Kownie. Z kolei w listopadzie podejmą Holendrów i wystąpią na wyjeździe z Maltą.