W ubiegłej edycji Ligi Mistrzów podczas półfinałowego spotkania Interu Mediolan z FC Barceloną, które "Duma Katalonii" przegrała 4:5, Hansi Flick i jego asystent Marcus Sorg według UEFA nie zachowywali się odpowiednio.
W związku z tym federacja postanowiła ukarać obu szkoleniowców zawieszeniem na jedno spotkanie w najbliższej rundzie europejskich pucharów. Po oficjalnym losowaniu fazy ligowej Ligi Mistrzów okazało się, że Flick i Sorg będą musieli opuścić mecz przeciwko Newcastle United (18 września, godz. 21:00).
ZOBACZ WIDEO: Przyjęła pod dach Ukrainkę. Teraz co miesiąc dostaje od niej taki SMS
Jednak - jak poinformował Fernando Polo z "Mundo Deportivo" - FC Barcelona złożyła odwołanie od decyzji UEFA. Na szczęście dla klubu, władze organizacji przyjęły apelację, dzięki czemu obaj trenerzy bez przeszkód poprowadzą zespół z ławki rezerwowych.
Kolejne spotkanie w Lidze Mistrzów "Blaugrana" rozegra przeciwko Paris Saint-Germain (1 października, godz. 21:00). Co ciekawe, dwóch kluczowych zawodników francuskiego zespołu - Desire Doue i Ousmane Dembele - zmaga się z kontuzjami i nie wiadomo, czy zdążą wrócić do gry przed starciem z Barceloną.
Następnie mistrzowie La Ligi zmierzą się z Olympiakosem (21 października, godz. 18:45), Club Brugge (5 listopada, godz. 21:00), Chelsea (25 listopada, godz. 21:00), Eintrachtem Frankfurt (9 grudnia, godz. 21:00), Slavią Praga (21 stycznia, godz. 21:00) oraz FC Kopenhagą (28 stycznia, godz. 21:00).