Od samego początku emocji w Turynie nie brakowało. W pierwszej połowie bramki dla Juventusu zdobyli Lloyd Kelly oraz Kenan Yildiz, a goście odpowiedzieli trafieniem autorstwa Hakana Calhanoglu.
Po przerwie Inter Mediolan ruszył do ataku w hicie Serie A. Swój udział w akcji bramkowej miał Piotr Zieliński, który w 64. minucie tego spotkania zameldował się na murawie w miejsce Nicolo Barelli.
ZOBACZ WIDEO: Polska mistrzyni przeżyła koszmar. "Mój mąż wtedy pierwszy raz zemdlał"
Minutę później Juventus próbował oddalić grę od własnej bramki, jednak Zieliński przytomnie zgrał głową w kierunku Calhanoglu. Turecki pomocnik wykorzystał asystę reprezentanta Polski i silnym uderzeniem doprowadził do wyrównania.
Zieliński pokazał się z dobrej strony w barwach ekipy z Mediolanu. Warto podkreślić, że była to jego premierowa asysta w trwającym sezonie ligowym, co jest dobrym prognostykiem.
14 minut przed upływem podstawowego czasu gry Inter wysunął się na prowadzenie za sprawą Marcusa Thurama. Juventus nie dawał za wygraną. Brat Marcusa, Khephren Thuram, strzałem głową dał turyńczykom remis. Nieoczywistym bohaterem okazał się autor gola na 4:3 dla miejscowych, Vasilije Adzić.