Nicola Zalewski ma za sobą świetny mecz w koszulce Atalanty BC. Polak odegrał kluczową rolę w efektownym zwycięstwie nad US Lecce 4:1 (---> RELACJA), notując asystę i strzelając swojego premierowego gola dla ekipy z Bergamo. Włoskie media zgodnie podkreślają, że to był jego występ na miarę wysokich ocen.
Pierwszy raz kibice mogli docenić kunszt Zalewskiego już w 36. minucie. Skrzydłowy perfekcyjnie dośrodkował z rzutu rożnego, a Giorgio Scalvini głową zamienił to podanie na bramkę otwierającą wynik spotkania. Później Polak mógł sam wpisać się na listę strzelców, ale jego mocne uderzenie z rzutu wolnego zatrzymało się na poprzeczce.
ZOBACZ WIDEO: Polska mistrzyni przeżyła koszmar. "Mój mąż wtedy pierwszy raz zemdlał"
Wszystko wynagrodził sobie kwadrans później. W 70. minucie Zalewski zdecydował się na strzał sprzed pola karnego i futbolówka wpadła do siatki tuż przy słupku. Było to jego pierwsze trafienie dla Atalanty, a jednocześnie moment, który przesądził o losach rywalizacji.
Nie dziwi więc, że serwisy sportowe oceniły go bardzo wysoko. Goal.com wystawił notę 7,5, doceniając zarówno asystę, jak i bramkę oraz aktywność w ofensywie. Taką samą ocenę Zalewski otrzymał od Virgilio Sport.
Serwis Calcio Atalanta zwrócił uwagę na jego świetną drugą połowę. Tam Zalewski otrzymał "siódemkę" z dopiskiem, że z czasem grał coraz pewniej, by w końcówce przypieczętować zwycięstwo pięknym, płaskim strzałem. "Uważny i błyskotliwy w ataku" - czytamy.
Tuttomercatoweb wystawiło mu notę "7" i określiło go mianem zawodnika "permanentnie obecnego w grze", zauważając, że Polak łączył pracę w defensywie z odważnymi rajdami na skrzydle. "Zawsze w centrum gry" - odnotowano.
Hellas Verona FC vs. Atalanta Bergamo - oglądaj w ES1 o 20:45 w Pilocie WP (link sponsorowany)
