"Przypomina Franka Lamparda". Jest zachwycony reprezentantem Polski

Getty Images / Mateusz Slodkowski / Na zdjęciu: reprezentacja Polski
Getty Images / Mateusz Slodkowski / Na zdjęciu: reprezentacja Polski

Igor Jovicević miał okazję współpracować z Jakubem Piotrowskim. Chorwacki szkoleniowiec do dzisiaj ma o nim dobre zdanie. W rozmowie z goal.pl porównał polskiego pomocnika do legendy futbolu.

Jakub Piotrowski po trzech latach gry w Bułgarii zdecydował się na zmianę otoczenia. Rzucił się na głęboką wodę, bo trafił do włoskiej Serie A, gdzie podpisał kontrakt z Udinese Calcio. Początek w nowym klubie ma obiecujący, bo gra regularnie, a jego zespół notuje dobre wyniki.

Reprezentant Polski w Łudogorcu Razgrad miał okazję pracować z Igorem Joviceviciem. Chorwat, który obecnie jest bez pracy, prowadził ten klub od końcówki września 2024 roku do początku czerwca 2025 roku.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Romantyczna wyprawa reprezentanta Polski

Jovicević miał okazję bliżej poznać Piotrowskiego i ma o nim świetne zdanie. Na tyle docenia jego umiejętności piłkarskie, że pokusił się o odważne porównanie do legendy futbolu.

- Świetny człowiek i super piłkarz. W zasadzie kompletny. Ma bardzo duże, zróżnicowane umiejętności. W pewnych aspektach przypomina mi Franka Lamparda. Robił swoje w środku pola, strzelał dużo goli. Jestem dumny, że byłem jego trenerem. Niedawno przeszedł do Udinese i jestem pewien, że tam też pokaże pełnię swoich umiejętności - przyznał trener w rozmowie z goal.pl.

Jovicević po odejściu z Łudogorca nie znalazł sobie nowego pracodawcy. Padło więc pytanie, czy byłby zainteresowany, gdyby pojawiła się oferta z Polski.

- Jestem ambitnym trenerem, otwartym na ambitne projekty. Dziś jestem lepszym trenerem niż pięć lat temu, a za pięć lat będę jeszcze lepszym niż teraz. Jeśli więc ktoś z Polski któregoś dnia będzie miał fajny, ambitny plan, aby iść ze swoim klubem do przodu, to jestem otwarty na rozmowy! - przyznał.

Jakub Piotrowski w Udinese Calcio rozegrał już trzy mecze w Serie A oraz jeden w Pucharze Włoch. Jego drużyna zajmuje czwarte miejsce w tabeli, a w sobotę rozegra hitowe spotkanie z AC Milanem.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści