Aston Villa wciąż czeka na pierwsze zwycięstwo w nowym sezonie angielskiej Premier League. Mimo że od 33. minuty starcia z Sunderlandem AFC zespół Matty'ego Casha grał w przewadze jednego zawodnika, to ostatecznie tylko zremisował 1:1.
Bramkę dla Aston Villi zdobył właśnie reprezentant Polski, który popisał się znakomitym strzałem zza pola karnego. Nic więc dziwnego, że angielskie media pozytywnie oceniły jego niedzielny (21 września) występ, choć miały pewne zastrzeżenia.
"6" to nota, którą Cash otrzymał od portalu Birmingham Mail. "Zdobył pierwszego ligowego gola dla Villi w tym sezonie strzałem z dystansu. Zapewnił sporo energii na prawym skrzydle. Jednak jego błędna ocena sytuacji na początku drugiej połowy dała Sunderlandowi najlepszą szansę na zdobycie bramki, a przy wyrównującym golu mógł wykazać się większym zaangażowaniem w obronie" - podkreślono.
Reprezentant Polski został oceniony tak samo przez portal astonvillanews.co.uk. Warto jednak podkreślić, że w tym przypadku nie pojawił się szczegółowy opis występu Casha. Podobnie postąpił thenorthernecho.co.uk, który także wystawił mu "6".
Tymczasem zdecydowanie inaczej postąpił portal Yahoo! Sports. Tam bowiem zdobywca bramki dla Aston Villi otrzymał notę "7,5". "Dobrze wywiązywał się ze swoich obowiązków w obronie i stanowił zagrożenie w ataku. Udało mu się wpisać na listę strzelców w 67. minucie" - podsumowano występ Casha.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ on to zrobił! Strzelił bramkę z własnej połowy