Słabe PSG w hicie kolejki. Przesądził jeden błąd bramkarza

PAP/EPA / Guillaume Horcajuelo / Na zdjęciu: Olympique Marsylia górą w hicie
PAP/EPA / Guillaume Horcajuelo / Na zdjęciu: Olympique Marsylia górą w hicie

Prestiżowy mecz Olympique Marsylia - PSG zakończył się wygraną gospodarzy 1:0. Jedynego gola strzelił na samym początku Nayef Aguerd, wykorzystując fatalny błąd Lucasa Chevaliera.

Spotkanie pierwotnie miało być rozegrane w niedzielę wieczorem, jednak zostało przełożone na poniedziałek z powodu złych warunków pogodowych. A to z kolei oznaczało kolizję z galą Złotej Piłki, która równolegle odbywała się w Paryżu.

I chyba zawodnicy PSG myślami byli przy Ousmane Dembele, który leczy kontuzje, w związku z czym pojawił się na Theatre du Chatelet z nadziejami na pierwszą w karierze Złotą Piłkę. Można było odnieść wrażenie, że wydarzenia na Stade Velodrome niespecjalnie ich interesują.

Gospodarze bardzo szybko wyszli na prowadzenie. W 5. minucie fatalny błąd popełnił Lucas Chevalier, co natychmiast wykorzystał Nayef Aguerd. A później wcale nie było lepiej z ich perspektywy.

Lider wyglądał źle na tle Marsylii. Lider bardzo osłabiony, bo oprócz Dembele nie zagrali też Bradley Barcola i Desire Doue. Zawodnicy OM mogli żałować, że na przerwę schodzili tylko z jedną bramką przewagi.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak obserwował mecz. Słynny trener zaskoczył fanów

Zresztą, po przerwie obraz gry za bardzo się nie zmienił. PSG miało inicjatywę, jednak niewiele z tego wynikało. Dopiero po kwadransie coś zaczęło się dziać. Z dystansu próbowali Achraf Hakimi i Vitinha, ale świetnymi interwencjami popisywał się Geronimo Rulli. Był też minimalnie niecelny strzał głową Goncalo Ramosa.

To nie było nie wiadomo jak dużo sytuacji. W trakcie drugiej połowy Luis Enrique dowiedział się (lub też nie), że zdobył statuetkę dla najlepszego trenera sezonu 2024/25. Jednak trudno sobie wyobrazić, by wracał do Paryża w dobrym humorze.

W końcówce goście zaryzykowali już bardzo mocno, przez co w doliczonym czasie stuprocentową szansę miał Pierre-Emerick Aubameyang, ale strzelił prosto w bramkarza. Nie miało to jednak żadnych konsekwencji.

Olympique Marsylia - Paris Saint-Germain 1:0 (1:0)
1:0 Nayef Aguerd 5'

Składy:

OM: Geronimo Rulli - Timothy Weah (78' Amir Murillo), Benjamin Pavard, Leonardo Balerdi, Nayef Aguerd, Emerson - Mason Greenwood (89' Robinio Vaz), Matt O'Riley, Pierre-Emile Hoejbjerg, Igor Paixao (61' Pierre-Emerick Aubameyang) - Amine Gouiri (79' Bilal Nadir).

PSG: Lucas Chevalier - Achraf Hakimi, Marquinhos, Ilja Zabarnyj, Willian Pacho (64' Lee Kang-in), Nuno Mendes - Fabian Ruiz, Vitinha, Warren Zaire-Emery (73' Senny Mayulu) - Goncalo Ramos (89' Ibrahim Mbaye), Chwicza Kwaracchelia.

Żółte kartki: Pavard, Weah, Murillo (OM).

Sędzia: Jerome Brisard.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści