Chaos w Aston Villi. Odbija się to na Mattym Cashu

Twitter / TVP Sport / Matty Cash śpiewa hymn
Twitter / TVP Sport / Matty Cash śpiewa hymn

W Aston Villi w ostatnim czasie doszło do wielkich zmian personalnych. Klub opuścił jeden z ważniejszych pracowników, a poza tym trener również myśli nad odejściem.

Aston Villa, odkąd trenerem został Unai Emery (2022 rok), prezentuje się jako bardzo solidny klub, który co sezon gra w europejskich pucharach. W poprzednich rozgrywkach występowała nawet w Lidze Mistrzów i dotarła aż do ćwierćfinału, gdzie minimalnie przegrała z późniejszym zwycięzcą turnieju - Paris Saint-Germain (4:5).

Natomiast obecny sezon to kompletne nieporozumienie - "The Villains" zajmują dopiero 18. miejsce w tabeli Premier League i w pięciu meczach zdobyli zaledwie trzy punkty. Zespół od dawna nie znajdował się w strefie spadkowej, dlatego w klubie doszło do poważnych zmian.

ZOBACZ WIDEO: Przyjęła pod dach Ukrainkę. Teraz co miesiąc dostaje od niej taki SMS

Jak poinformowali Fabrizio Romano i Gianluca Di Marzio, z Aston Villą rozstał się już dyrektor sportowy Monchi, który dołączył do klubu rok po zatrudnieniu hiszpańskiego szkoleniowca. Wcześniej pracował m.in. w Sevilli oraz AS Romie. Jego odejście wynikało z braku porozumienia z Emerym. Według Romano nową osobą na tym stanowisku ma zostać Roberto Olabe z Realu Sociedad.

Warto dodać, że sam 53-letni trener podczas wrześniowej przerwy reprezentacyjnej poważnie rozważał rezygnację z pracy, jednak jak dotąd nie podjął oficjalnej decyzji. Jego kontrakt obowiązuje aż do czerwca 2029 roku.

Od 2020 roku w drużynie z Birmingham występuje Cash, 21-krotny reprezentant Polski. W obecnym sezonie Premier League zagrał już w sześciu meczach i strzelił jednego gola - podobnego do tego, którego zdobył w meczu Polski z Holandią (1:1).

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści