"Zachwyca mnie". Słowa Borka o piłkarzu Ekstraklasy poszły w świat

Getty Images / Marcin Golba/NurPhoto / Na zdjęciu: Mateusz Borek
Getty Images / Marcin Golba/NurPhoto / Na zdjęciu: Mateusz Borek

Nowy napastnik Cracovii, Filip Stojilković, szybko stał się kluczową postacią ofensywy. Mateusz Borek w rozmowie z Ekstraklasa TV nie krył uznania dla jego umiejętności i wpływu na drużynę.

Cracovia bardzo pewnie prezentuje się od początku sezonu PKO Ekstraklasy. Na obecną chwilę zespół ten jest wiceliderem tabeli i z pewnością postara się w tych rozgrywkach o lepszy wynik, niż poprzednio. Wówczas ekipa ze stolicy Małopolski zajęła 6. lokatę.

Po odejściu Benjamina Kallmana Cracovia musiała znaleźć nowego lidera ataku. Został nim szwajcarski napastnik Filip Stojilković, sprowadzony przed sezonem, który już w ośmiu meczach zdobył sześć bramek i zanotował dwa asysty. Nie dziwi więc, że postawa 25-latka budzi zainteresowanie wśród ekspertów.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Argentyńska gwiazda nadal zachwyca. Co za gol

Mateusz Borek w rozmowie z Ekstraklasa TV podkreślił, że Stojilković prezentuje się lepiej niż poprzedni snajper. - Stojilković jako napastnik mnie zachwyca. Podoba mi się jeszcze bardziej niż Kallman. Jest jeszcze lepszy, szybszy, mocniejszy, z lepszym dryblingiem i większą pewnością siebie - powiedział Borek.

Piłkarski ekspert postanowił nawiązać także do sytuacji kadrowej Cracovii. Drużyna pod wodzą Luki Elsnera musi sobie radzić mimo absencji m.in. Ajdina Hasicia, który od kilku tygodni leczy kontuzję.

- Bardzo żałuję, że teraz Mateusz Klich nie może jeszcze grać z Hasiciem, bo gdyby Bośniak nie był kontuzjowany, to wydaje mi się, że razem w środku pola robiliby niebywałe rzeczy pod względem artystycznym - dodał komentator.

Cracovia najbliższe spotkanie w Ekstraklasie rozegra w sobotę 27 września o godzinie 20:15, kiedy zmierzy się z aktualnym liderem rozgrywek, Górnikiem Zabrze.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści