Jan Ziółkowski w minionym sezonie stał się kluczowym zawodnikiem LegiiWarszawa, prezentując się bardzo solidnie zarówno w Ekstraklasie, jak i w europejskich rozgrywkach. Jego dobra postawa przyciągnęła uwagę zagranicznych klubów, co zaowocowało transferem do AS Romy.
Roma nie zgodziła się na wypożyczenie Ziółkowskiego
Po przeprowadzce do Serie A, Legia próbowała sprowadzić swojego byłego piłkarza z powrotem na zasadzie wypożyczenia do końca sezonu. Jak przekazał jednak Mateusz Rokuszewski z kanału Meczyki, włoski klub nie rozważał takiej opcji.
- Legia bardzo chciała wypożyczyć Jana Ziółkowskiego, ale Roma w ogóle nie brała pod uwagę takiej ewentualności. Włosi liczą na Polaka już teraz - powiedział Rokuszewski.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co oni zrobili! Niesamowity gol w ósmej sekundzie
Ziółkowski, mimo transferu do włoskiego klubu, nie miał jeszcze okazji zadebiutować w Romie. Ostatnie dwa mecze ligowe z Lazio i Torino spędził na ławce rezerwowych. W najbliższym spotkaniu Ligi Europy z Niceą nie wystąpi z powodu zawieszenia za czerwoną kartkę.
W międzyczasie obrońca otrzymał powołanie do reprezentacji Polski na wrześniowe zgrupowanie. Jan Urban włączył go do kadry na mecze z Holandią i Finlandią, jednak Ziółkowski oba spotkania oglądał z ławki.