Fatalne wieści dla Papszuna. Poważna kontuzja kapitana Rakowa

PAP / Waldemar Deska / Na zdjęciu: Zoran Arsenić doznał poważnej kontuzji
PAP / Waldemar Deska / Na zdjęciu: Zoran Arsenić doznał poważnej kontuzji

W trakcie środowego meczu Rakowa Częstochowa z Lechem Poznań fatalnej kontuzji doznał kapitan Zoran Arsenić. Szczegółowe badania wykazały złamanie kości strzałkowej.

Była 53. minuta meczu Raków Częstochowa - Lech Poznań. Luis Palma w pierwszej połowie strzelił gola dla "Kolejorza", w drugiej osłabił swój zespół, gdy brutalnie zaatakował Zorana Arsenicia.

Sędzia Szymon Marciniak początkowo wycenił ten faul na żółtą kartkę, ale po obejrzeniu powtórek zmienił decyzję i wyrzucił zawodnika Lecha z boiska.

Zejść (ze łzami w oczach) musiał też Arsenić. Od początku wyglądało to bardzo poważnie.

- Nie widziałem dobrze tej sytuacji i nie chciałbym tego komentować, natomiast zawodnicy mówili, że wyglądało to bardzo źle i było nawet słychać jakiś trzask kości. Nie wiem czy nie doszło do złamania - mówił trener Marek Papszun na konferencji prasowej.

Arsenić udał się na badania i ich wyniki nie są optymistyczne. Doszło do złamania kości strzałkowej.

Według wstępnych diagnoz przerwa Arsenicia wyniesie od 6 do 8 tygodni.

W poprzednich meczach Arsenić popełnił parę błędów, które prowadziły do goli dla rywali, natomiast w dalszym ciągu mówimy o kapitanie Rakowa i bardzo ważnej postaci w szatni.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Argentyńska gwiazda nadal zachwyca. Co za gol

Komentarze (2)
avatar
Jaagafan na banie
26.09.2025
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Oby szybko wrócił, to dobry gracz 
avatar
ucan20508
25.09.2025
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Szybkiego powrotu do zdrowia. 
Zgłoś nielegalne treści