Kuriozalny "samobój" w meczu Chelsea - Benfica. Co on najlepszego zrobił?

Twitter / Canal+ Sport / Bramka samobójcza Riosa
Twitter / Canal+ Sport / Bramka samobójcza Riosa

Pierwszy gol w spotkaniu Chelsea z Benfiką padł w 18. minucie rywalizacji. Wówczas własnego bramkarza pokonał Richard Rios. Kolumbijczyk fatalnie interweniował w tej sytuacji.

W tym artykule dowiesz się o:

Oba zespoły miały sporo do udowodnienia we wtorkowym meczu Ligi Mistrzów. W poprzedniej serii gier tych prestiżowych rozgrywek nie zdobyły punktów.

SL Benfica w 1. kolejce niespodziewanie przegrała z Karabachem Agdam 2:3, z kolei Chelsea FC uległa Bayernowi Monachium 1:3. Starcie w Londynie rozpoczęło się lepiej dla gospodarzy.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ on to zrobił! Zdobył bramkę z własnej połowy

Stało się tak za sprawą niefortunnej interwencji Richardo Riosa. W 18. minucie rywalizacji piłkę w pole karne dośrodkował Pedro Neto. Tam bez przyjęcia zagrał ją Alejandro Garnacho, a kolumbijski pomocnik gości wpakował futbolówkę do własnej bramki.

W pierwszej połowie meczu więcej goli nie padło. W tej części gry żadna z drużyn nie osiągnęła znaczącej przewagi. O tym, że to Chelsea schodziła na przerwę z korzystnym wynikiem, zdecydował fatalny błąd Riosa.

Wtorkowe spotkanie było wyjątkowe dla Jose Mourinho, który w przeszłości był trenerem "The Blues", a teraz jest szkoleniowcem Benfiki. Lizboński klub 18 września poinformował o jego zatrudnieniu.

Komentarze (1)
avatar
Na worku szef
30.09.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Strzał nie do obrony...(: 
Zgłoś nielegalne treści