Oba zespoły miały sporo do udowodnienia we wtorkowym meczu Ligi Mistrzów. W poprzedniej serii gier tych prestiżowych rozgrywek nie zdobyły punktów.
SL Benfica w 1. kolejce niespodziewanie przegrała z Karabachem Agdam 2:3, z kolei Chelsea FC uległa Bayernowi Monachium 1:3. Starcie w Londynie rozpoczęło się lepiej dla gospodarzy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ on to zrobił! Zdobył bramkę z własnej połowy
Stało się tak za sprawą niefortunnej interwencji Richardo Riosa. W 18. minucie rywalizacji piłkę w pole karne dośrodkował Pedro Neto. Tam bez przyjęcia zagrał ją Alejandro Garnacho, a kolumbijski pomocnik gości wpakował futbolówkę do własnej bramki.
W pierwszej połowie meczu więcej goli nie padło. W tej części gry żadna z drużyn nie osiągnęła znaczącej przewagi. O tym, że to Chelsea schodziła na przerwę z korzystnym wynikiem, zdecydował fatalny błąd Riosa.
Wtorkowe spotkanie było wyjątkowe dla Jose Mourinho, który w przeszłości był trenerem "The Blues", a teraz jest szkoleniowcem Benfiki. Lizboński klub 18 września poinformował o jego zatrudnieniu.