Kontrowersja w hicie Ligi Mistrzów. "Czerwona kartka"

Getty Images /  Judit Cartiel/Getty Images/Twitter ESPN / Brutalny faul Frenkiego de Jonga na Nuno Mendesie
Getty Images / Judit Cartiel/Getty Images/Twitter ESPN / Brutalny faul Frenkiego de Jonga na Nuno Mendesie

Frenkie de Jong po brutalnym faulu na Nuno Mendesie mógł zakończyć swój występ przeciwko Paris Saint-Germain już w pierwszej połowie. Stanowczy werdykt nt. tej sytuacji wydał Perez Burrull, analityk sędziowski "Marki".

Kontrowersyjna sytuacja miała miejsce w 32. minucie meczu 2. kolejki fazy ligowej Ligi Mistrzów. Nuno Mendes przejął piłkę na własnej połowie i ruszył z nią w kierunku bramki FC Barcelony. Groźnie zapowiadającą się kontrę Paris Saint-Germain przerwał Frenkie de Jong, który z dużym impetem nadepnął na łydkę rywala.

Mendes upadł na murawę, zwijając się z bólu. Powtórki pokazały, jak brutalne było to wejście gracza FC Barcelony. Portugalczyk mógł doznać bardzo poważnej kontuzji. Na szczęście po chwili był w stanie kontynuować grę.

ZOBACZ WIDEO: Co za gol w Polsce. To nagranie po prostu trzeba zobaczyć

Sędzia Michael Oliver ukarał de Jonga żółtą kartką. Spotkało się to z protestami piłkarzy Paris Saint-Germain, którzy domagali się, by arbiter wyrzucił Holendra z boiska. Ten nie zmienił jednak swojej decyzji, nie został także przywołany do monitora VAR, by obejrzeć powtórkę tej sytuacji.

Perez Burrull, analityk sędziowski "Marki", ocenił, że de Jong może mówić o dużym szczęściu. - Zagranie pomocnika Barcelony jest na tyle niebezpieczne i pozbawione szans na trafienie w piłkę, że powinno być karane czerwoną kartką, a przynajmniej podlegać weryfikacji - stwierdził.

Dodajmy, że pierwsza połowa meczu zakończyła się remisem 1:1. Barcelona objęła prowadzenie po golu Ferrana Torresa z 19. minuty. Do remisu niecałe 20 minut później doprowadził Senny Mayulu.

Komentarze (1)
avatar
pawelzeus
1.10.2025
Zgłoś do moderacji
16
8
Odpowiedz
To akurat była bezdyskusyjna czerwona kartka. VAR twardo śpi. Bez „wsparcia„ osłabione PSG rozjechałoby dzisiaj Barcelonę. 
Zgłoś nielegalne treści