W czwartek (2 października) rozpoczęła się rywalizacja w fazie ligowej Ligi Konferencji. Trzy z czterech polskich drużyn zanotowały zwycięstwa, a swoje spotkanie przegrała tylko i wyłącznie Legia Warszawa.
"Wojskowi" nie byli w stanie znaleźć sposobu na turecki Samsunspor, przegrywając na własnym terenie 0:1. Kto wie, jaki byłby wynik tego meczu, gdyby Edward Iordanescu nie wymienił praktycznie całego podstawowego składu.
ZOBACZ WIDEO: Co za gol w Polsce. To nagranie po prostu trzeba zobaczyć
Taką decyzję rumuńskiego selekcjonera skrytykowało wiele osób, w tym między innymi Tomasz Hajto. - Nie robi się takiego "abrakadabra" czy "czary-mary", wybieram z kapelusza, kto gra. Legia to zbyt wielki klub, a puchary dały jej w zeszłym sezonie dużo radości - powiedział na antenie Polsatu Sport.
To jednak nie wszystko. Były reprezentant Polski podkreślił, że bramka, która padła w 10. minucie, była błędem Artura Jędrzejczyka. Z kolei po zakończonej rywalizacji narzekał na występ Rubena Vinagre.
- Jesteś w Legii, 30 tysięcy ludzi na stadionie. Wyjdź i pokaż, że jesteś piłkarzem Legii. Z trzech dośrodkowań wszystkie wykonujesz źle - powiedział Hajto.
- Z jego strony nawet nie widziałem tego smutku, żeby chociaż podniósł rękę i przeprosił. Przeszedł koło tego na zasadzie: zjadłem śniadanie i poszedłem dalej. Bolą mnie takie zachowania. (...) Jeżeli nie potrafisz kopnięcia ze stojącej piłki, to trzeba się zastanowić nad zmianą zawodu - dodał.