Zawrzało po powołaniach Urbana

Getty Images / Foto Olimpik / Sebastian Chabiniak/X / Jan Urban / wpis Sebastiana Chabiniaka
Getty Images / Foto Olimpik / Sebastian Chabiniak/X / Jan Urban / wpis Sebastiana Chabiniaka

Brak Oskara Pietuszewskiego wśród powołanych wywołał największe zainteresowanie opinii publicznej. Eksperci przedstawiają argumenty za i przeciw takiej decyzji Jana Urbana.

Zgodnie z zapowiedziami w piątek (3 października) Jan Urban ogłosił powołania do reprezentacji Polski. Na liście wskazanych zawodników brakuje m.in. Damiana Szymańskiego czy Oskara Pietuszewskiego. To właśnie pominięcie drugiego z wymienionych wzbudziło największe zainteresowanie.

Eksperci nie są zgodni co do tego, że brak Pietuszewskiego na liście powołanych jest dobrą decyzją selekcjonera Biało-Czerwonych. Dodajmy, że 17-latek nadal czeka na debiut w seniorskiej kadrze. Póki co musi zadowolić się grą w PKO Ekstraklasie, gdzie zbiera pochlebne recenzje.

ZOBACZ WIDEO: Co za gol w Polsce. To nagranie po prostu trzeba zobaczyć

Gdyby Pietuszewski dostał powołanie i zagrał w którymś z październikowych meczów, to byłbym drugim najmłodszym debiutantem w kadrze tuż po Włodzimierzu Lubańskim.

"Dobrze, że bez powołania dla Pietuszewskiego. Mądre podejście Jana Urbana. Niech jeszcze pogra w U21, w Jadze na trzech frontach i dopiero wtedy przyjdzie szansa na debiut w pierwszej kadrze. Za dużo szumu w tak krótkim czasie, nie byłoby wskazane" - napisał Dominik Pasternak z TVP Sport.

"Jednak za brak Oskara Pietuszewskiego duży minus dla trenera Jana Urbana. Mamy sparing z Nową Zelandią i 17-letni diament. W tym momencie to powołanie wręcz musi być…" - skontrował jego redakcyjny kolega, Jakub Kłyszejko.

"Bez zaskoczeń i bez rewolucji, choć lekko martwi mnie brak dodatkowej "szóstki". Oskar Pietuszewski byłby fajnym uzupełnieniem w kadrze, ale wygląda na to, że będzie bardziej potrzebny reprezentacji U21" - dodał Bartosz Wieczorek, także z TVP Sport.

"Szkoda, że nie ma Oskara Pietuszewskiego, bo taki powiew świeżości i choćby szansa z Nową Zelandią byłyby czymś ekscytującym. Pewnie jego czas nadejdzie, ale już widziałem taki scenariusz, że ładuje z Nową Zelandią i ten szał na reprezentację rośnie" - napisał Sebastian Chabiniak z Eleven Sports.

"Cieszy powrót utalentowanego Kacpra Kozłowskiego. Nie ma żadnej kontrowersji specjalnie, można by pomyśleć o Pietuszewskim, ale generalnie są wszyscy najlepsi" - napisał Łukasz Ciona.

"Może to fanaberia, ale widziałbym w tej kadrze bardziej Błanika i Klicha niż Grosickiego i Kapustkę w obecnej dyspozycji. Frankowski też "ciekawy" - od ostatniego zgrupowania zagrał 45 minut. Za niego powinien być Pietuszewski" - dodał Jan Piekutowski z meczyki.pl.

Komentarze (28)
avatar
Marian Lenartowski
4.10.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
nie powoluje pilkarzy tylko NAZWISKA 
avatar
Krzysztof.....m
4.10.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jakie to ma znaczenie kogo do kadry powoła Urban. Gra się nie zmieni. Nie miejmy złudzeń. Najpierw trzeba zmienić mentalność całego narodu! Musimy przestać być tym cierpiącym narodem wybranym E Czytaj całość
avatar
Jacek Niedźwiecki
4.10.2025
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Stare dziady na emeryturę, a młodzi na boisko. Ale Urban nie ma cojones. Z Górnika zwolnił go Podolski, a z reprezentacji zwolni go Lewandowski. I bardzo dobrze mu tak 
avatar
Suzi Q
3.10.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
mamy mądrych thebili w związku !!! 
avatar
Stolyczny dzban
3.10.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Kacperka Odbijacza można kupić jako Reprezentanta Polski ...... ale jedynie z opcją zwrotu w ciągu miesiąca :) Buuuuuuuuuachachachachachacha :))) ....niedługo będzie na live-ach 
Zgłoś nielegalne treści