W piątkowy wieczór Lechia Gdańsk zremisowała 1:1 z Wisłą Płock w meczu otwierającym 11. kolejkę PKO Ekstraklasy.
Biało-zieloni przystąpili do rywalizacji z niedawnym liderem poważnie osłabieni. Szczegóły zdradził trener John Carver na konferencji prasowej.
- To był interesujący mecz, ale mieliśmy też interesujący cały tydzień. Graliśmy bez Camilo Meny, liczyliśmy, że Iwan Żelizko wróci, ale prawdopodobnie było jeszcze za wcześnie o 3-4 dni. Alvis Jaunzems niestety zerwał mięsień łydki, dlatego nie było go w kadrze. Po czwartkowym treningu pod znakiem zapytania był występ Rifeta Kapicia. Ostatnie dni były naprawdę stresujące - powiedział Carver.
- Matus Vojtko wrócił do po kontuzji. Tak naprawdę wciąż ma złamany palec. Trenował przez 2-3 dni w tym tygodniu. Czapki z głów, że naraził swoje zdrowie i zagrał - przyznał trener Lechii.
ZOBACZ WIDEO: Co za gol w Polsce. To nagranie po prostu trzeba zobaczyć
Pierwsza połowa była dla Lechii, natomiast udało się wykorzystać tylko jedną z kilku sytuacji. Po przerwie Wisła szybko doprowadziła do wyrównania i w dalszej fazie spotkania to goście byli bliżej wygranej.
- Oczywiście jestem zawiedziony, że zdobyliśmy tylko punkt, ale nie jestem zawiedziony naszą postawą. Straciliśmy bramkę po rzucie wolnym, ale poza tym nie wydaje mi się, by Alex Paulsen musiał zbyt często interweniować. Nie zapominajmy, że graliśmy z dobrym zespołem, dobrze zorganizowanym i zdyscyplinowanym. Wisła nie traci zbyt wielu bramek. Staraliśmy się ich złamać. Biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności jestem zadowolony z tego, jak zagraliśmy - mówił trener Carver.
Anglik wytłumaczył też, dlaczego dokonał tylko jednej zmiany. I to w 83. minucie.
- Chciałem wygrać mecz, a z drugiej strony byłem świadomy, że równie dobrze możemy przegrać. Byłem całkiem zadowolony z tego, jak utrzymywaliśmy się przy piłce. Mogłem dokonać jeszcze jednej czy dwóch zmian. Zdjęliśmy Ćirkovicia, bo nie jest jeszcze w pełni przygotowany. Z drugiej strony, chciałem zostawić na boisku Bobcka czy Kurminowskiego, żeby wygrać mecz - podsumował trener Carver.