Oba zespoły nieźle zaczęły ten sezon Serie A i zajmują miejsca w czołówce rozgrywek. Trudno było wskazać faworyta niedzielnego meczu. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem.
Chwilę po rozpoczęciu drugiej odsłony przed znakomitą szansą na objęcie prowadzenia stanął Juventus FC. Podopieczni Igora Tudora wykonywali rzut rożny i zdecydowali się na krótkie rozegranie stałego fragmentu gry.
ZOBACZ WIDEO: Co za gol w Polsce. To nagranie po prostu trzeba zobaczyć
Gdy już dośrodkowali w pole karne, to piłka odbiła się od Fikayo Tomoriego i trafiła do Federico Gattiego, który musiał tylko dopełni formalności i z bliska umieścić piłkę w siatce AC Milanu.
Wtedy jednak kapitalną interwencję zaprezentował Mike Maignan. Francuski bramkarz szeroko rozłożył ręce i nogi, broniąc w ten sposób strzał rywala. Często w ten sposób przeciwników zatrzymywał Artur Boruc.
Ostatecznie gole we włoskim hicie nie padły, w czym duży udział miała spektakularne parada zawodnika Milanu. W tabeli Juventus zajmuje 5. miejsce (12 pkt), a "Rossoneri" sklasyfikowani są na 3. lokacie (13 pkt).