Sparta Kazimierza Wielka w poprzednim sezonie awansowała do Betclic III ligi. W kadrze klubu z woj. świętokrzyskiego pojawiło się ostatnio kilka znanych nazwisk - do niedawna występował tam Tomasz Jodłowiec, 49-krotny reprezentant Polski, a w jej obecnym składzie są piłkarze z przeszłością w PKO Ekstraklasie - Maciej Sadlok i Michał Czekaj.
Klub fatalnie prezentuje się jednak w tym sezonie. W sobotę uległ 2:3 Świdniczance Świdnik, notując swoją piątą porażkę z rzędu. Po 11 kolejkach Sparta ma zaledwie siedem punktów i zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli grupy 4. A to dopiero początek problemów.
ZOBACZ WIDEO: Co za gol w Polsce. To nagranie po prostu trzeba zobaczyć
Nieoficjalne ustalenia lokalnych mediów wskazują, że po meczu ze Świdniczanką prezes Sparty, Grzegorz Domagała, zszedł do szatni zespołu i poinformował piłkarzy o swojej rezygnacji. Na tym nie koniec, gdyż niedługo później główny sponsor klubu, firma Carex Kopalnia Wapienia Iłża, ogłosił zakończenie z nim współpracy. Jej właścicielem jest Domagała.
"Po 3 latach zaangażowania w rozwój Klubu Sparta Kazimierza Wielka firma Carex Kopalnia Wapienia Iłża w dniu dzisiejszym kończy współpracę z klubem i jego finansowe wsparcie. Decyzja ta wynika z powodów pozasportowych i nie jest w żaden sposób związana z działalnością sportową czy organizacyjną Sparty. Minione 3 lata to dla nas czas pełen emocji, zaangażowania i dumy z osiągnięć, które wspólnie udało się zrealizować" - czytamy w wydanym przez nią komunikacie.
"Jako sponsor mieliśmy zaszczyt towarzyszyć drużynie w jednym z najpiękniejszych okresów jej historii - dwóch awansach, z ligi okręgowej do IV ligi, a następnie z IV ligi do III ligi. To ogromny sukces zawodników, sztabu i wszystkich ludzi tworzących Spartę Kazimierza. Chcemy serdecznie podziękować trenerom, zawodnikom, kibicom oraz całej społeczności klubu za współpracę, wzajemny szacunek i profesjonalizm. Cieszymy się, że mogliśmy być częścią projektu, który z pasją i determinacją budował silną markę Sparty zarówno na boisku, jak i poza nim" - dodano.
"Życzymy klubowi dalszego rozwoju, kolejnych sukcesów sportowych i realizacji ambitnych planów, które będą kontynuacją dotychczasowej pracy. Mamy nadzieję, że Sparta Kazimierza pozostanie miejscem, które inspiruje i łączy ludzi wokół wspólnej pasji do futbolu" - zakończono. Klub udostępnił wspomniane oświadczenie w swoich mediach społecznościowych.
W obliczu zaistniałej sytuacji przyszłość Sparty stanęła pod ogromnym znakiem zapytania. Serwis echodnia.eu donosi, że we wtorek, 7 października, ma odbyć się walne zgromadzenie sprawozdawczo-wyborcze klubu, podczas którego być może zostanie oficjalnie ogłoszona dymisja Domagały. Zespół z Kazimierzy Wielkiej swój kolejny mecz ligowy rozegra w piątek. Zmierzy się wtedy na wyjeździe z rezerwami Cracovii.