Mieli być nową potęgą w Polsce. Przegrywają mecz za meczem

Facebook / Sparta Kazimierza Wielka / Na zdjęciu piłkarze Sparty Kazimierza Wielka (w błękitnych koszulkach)
Facebook / Sparta Kazimierza Wielka / Na zdjęciu piłkarze Sparty Kazimierza Wielka (w błękitnych koszulkach)

Jeszcze do niedawna wydawało się, że 3-ligowa Sparta Kazimierza Wielka ma ambicje, by mocniej zaistnieć na piłkarskiej mapie Polski. Obecnie klub jest pogrążony w gigantycznym kryzysie, a fatalne wyniki są tylko wierzchołkiem góry lodowej.

Sparta Kazimierza Wielka w poprzednim sezonie awansowała do Betclic III ligi. W kadrze klubu z woj. świętokrzyskiego pojawiło się ostatnio kilka znanych nazwisk - do niedawna występował tam Tomasz Jodłowiec, 49-krotny reprezentant Polski, a w jej obecnym składzie są piłkarze z przeszłością w PKO Ekstraklasie - Maciej Sadlok i Michał Czekaj.

Klub fatalnie prezentuje się jednak w tym sezonie. W sobotę uległ 2:3 Świdniczance Świdnik, notując swoją piątą porażkę z rzędu. Po 11 kolejkach Sparta ma zaledwie siedem punktów i zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli grupy 4. A to dopiero początek problemów.

ZOBACZ WIDEO: Co za gol w Polsce. To nagranie po prostu trzeba zobaczyć

Nieoficjalne ustalenia lokalnych mediów wskazują, że po meczu ze Świdniczanką prezes Sparty, Grzegorz Domagała, zszedł do szatni zespołu i poinformował piłkarzy o swojej rezygnacji. Na tym nie koniec, gdyż niedługo później główny sponsor klubu, firma Carex Kopalnia Wapienia Iłża, ogłosił zakończenie z nim współpracy. Jej właścicielem jest Domagała. 

"Po 3 latach zaangażowania w rozwój Klubu Sparta Kazimierza Wielka firma Carex Kopalnia Wapienia Iłża w dniu dzisiejszym kończy współpracę z klubem i jego finansowe wsparcie. Decyzja ta wynika z powodów pozasportowych i nie jest w żaden sposób związana z działalnością sportową czy organizacyjną Sparty. Minione 3 lata to dla nas czas pełen emocji, zaangażowania i dumy z osiągnięć, które wspólnie udało się zrealizować" - czytamy w wydanym przez nią komunikacie.

"Jako sponsor mieliśmy zaszczyt towarzyszyć drużynie w jednym z najpiękniejszych okresów jej historii - dwóch awansach, z ligi okręgowej do IV ligi, a następnie z IV ligi do III ligi. To ogromny sukces zawodników, sztabu i wszystkich ludzi tworzących Spartę Kazimierza. Chcemy serdecznie podziękować trenerom, zawodnikom, kibicom oraz całej społeczności klubu za współpracę, wzajemny szacunek i profesjonalizm. Cieszymy się, że mogliśmy być częścią projektu, który z pasją i determinacją budował silną markę Sparty zarówno na boisku, jak i poza nim" - dodano.

"Życzymy klubowi dalszego rozwoju, kolejnych sukcesów sportowych i realizacji ambitnych planów, które będą kontynuacją dotychczasowej pracy. Mamy nadzieję, że Sparta Kazimierza pozostanie miejscem, które inspiruje i łączy ludzi wokół wspólnej pasji do futbolu" - zakończono. Klub udostępnił wspomniane oświadczenie w swoich mediach społecznościowych.

W obliczu zaistniałej sytuacji przyszłość Sparty stanęła pod ogromnym znakiem zapytania. Serwis echodnia.eu donosi, że we wtorek, 7 października, ma odbyć się walne zgromadzenie sprawozdawczo-wyborcze klubu, podczas którego być może zostanie oficjalnie ogłoszona dymisja Domagały. Zespół z Kazimierzy Wielkiej swój kolejny mecz ligowy rozegra w piątek. Zmierzy się wtedy na wyjeździe z rezerwami Cracovii.

Komentarze (3)
avatar
CrazyStan
7.10.2025
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Jak Legia. Co roku budują FC Hollywood a leją ich wszyscy kto chce i gdzie chce. 
avatar
dzin
7.10.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A Mieczysław mój sąsiad ma 28cm ptaszysko między nogami i co wieczór odwiedzają go ptaszyny Spać nie można tylko gruchanie gruchanie gruchanie 
avatar
FZ Fanatic
6.10.2025
Zgłoś do moderacji
7
1
Odpowiedz
A kto powiedział że reprezentanci Polski i ekstraklasy są gwarantem jakości. Większość gra ze względu na znajomości a nie talent. W 3,4 lidze czy nawet okręgówce jest więcej talentów ale nie ma Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści