Jako pierwszy na pytania dziennikarzy odpowiadał Robert Lewandowski. Kapitan reprezentacji Polski tłumaczył się m.in. z wysokiej porażki FC Barcelony z Sevillą (1:4) oraz przestrzelonego rzutu karnego w tym meczu.
- Są rzuty karne, których się nie strzela, to jest wpisane w ten sport. Takie mecze i takie sytuacje mogą nas tylko wzmocnić na przyszłość. Dziś trochę to boli, ale mam nadzieję, że zareagujemy pozytywnie i to spotkanie da nam dodatkowego kopa na kolejną część rundy - powiedział Lewandowski.